Groniasta

groniasta jest moim zdaniem dość drogim towarem deserowym, ale jednak ilość owoców na drzewie nie zaskakuje

Są lata sprzyjające plonowaniu odmiany Groniasta i wtedy drzewa owocują jak na załączonym obrazku. Szkoda tylko, że warunki pogodowe w czasie kwitnienia odpowiednie do zawiązywania owoców przez tą odmianę zdarzają się zwykle co 3-4 lata.

u mnie takie owocowanie tej odmiany było może jeden/dwa razy, zobaczymy jak w tym roku, ale niektóre drzewa są oblepione co roku, tylko nie wiem zbytnio od czego to zależy

Wnioskuję, że wszystkie drzewa są w tym samym wieku i rosną na tej samej podkładce. A czy te drzewa regularnie dobrze plonujące rosną obok siebie? Bo jeśli tak, to wpływ na ich plonowanie może mieć lokalizacja w sadzie, może rosną one w bardziej osłoniętym miejscu albo nieco wyżej położonym.

wszystkie drzewa są w jednakowym wieku, dokładnie nie pamiętam ale mają jakieś 6-7 lat, a najlepiej plonujące i największe drzewa rosną z końca sadu, gdzie niedaleko rosną silne drzewa, bodajże olchy, i drzewa te najsilniejsze znajdują się obok transformatora. I czy to może mieć wpływ na owocowanie/wzrost drzew? może ciepło?

Groniasta jest odmianą o pąkach kwiatowych i kwiatach mało wytrzymałych na niskie temperatury. Skoro drzewa dobrze i corocznie plonujące rosną w miejscu osłoniętym to moim zdaniem to właśnie ma wpływ na ich owocowanie. A co do transformatora to trudno mi powiedzieć czy i jaki może on mieć wpływ.

właśnie te niskie temperatury niestety są największym wrogiem tej jak i innych odmian

Ale węgierskie odmiany wiśni takie jak: Groniasta, Debreceni czy Pandy są na nie szczególnie wrażliwe. W przypadku takich odmian jak np. Łutówka, Kelleris, Lucyna czy Sabina nie ma tak dużego problemu z regularnością plonowania i wielkością plonów.

Moja Groniasta ma 14 lat i 7 metrów wysokości. Jest na podkładce czereśni ptasiej. Poniżej załączam zdjęcie z bieżącego sezonu (2022) tuż przed zbiorem. Najczęściej zbieram z niej 18-35 kg owoców, choć bywają sezony spoza tego przedziału. Ostatnie kilka lat chorowała, ale intensywne opryski i pielęgnacja znacznie polepszyły jej stan. Najsłabszy sezon to kilka kg owoców. Najlepszy to ponad 50 kg, ale taki wynik udało mi się uzyskać tylko jeden raz. Generalnie plon ponad 40 kg z takiego drzewa jest dużym sukcesem. Jeśli chodzi o samą odmianę, to wiadomo, że jest słodka jak na wiśnię, bardzo smaczna i niezwykle aromatyczna. U mnie rośnie w ogrodzie działkowym na Podlasiu. Z zapyleniem nie ma problemu. Jest tylko bardzo podatna na pospolite choroby wiśni. Bez oprysków szybko choruje i wtedy plon jest bardzo słaby.

Zdjęcie: www.fotosik.pl/zdjecie/a03959463ceba9e1

Pozdrawiam
Piotr