Aronia – nie zmarnować szansy?
Sadownicy na Lubelszczyźnie uprawiający aronię narzekają na ceny owoców. Nie zbierają owoców plantatorzy z Fajsławic, gdyż cena nie pokrywa kosztów produkcji oraz zbioru i apelują do przetwórców, aby podnieśli stawki. Cena 80 gr/kg owoców nie zapewnia opłacalności produkcji. Jeśli nic się nie zmieni, plantatorzy z okolic Kraśnika także przerwą zbiory.
Na Lubelszczyźnie aronię uprawia się na blisko 1000 ha pól. To prawie 1/3 całej krajowej produkcji.
Ceny niegwarantujące opłacalności mogą przyczynić się do zmniejszenia areału aronii.
Japończycy z rejonu Fukushimy, gdzie fala tsunami uszkodziła elektrownię atomową i ludzie narażeni są na promieniowanie, interesują sie importem owoców tego gatunku, jako szczególnie cennych dla zdrowia i rozpoczynają współpracę z podlaskimi plantatorami.
Polska od lat jest największym producentem aronii na świecie. W województwie podlaskim jest około 200 hektarów plantacji tych owoców. Zdrowotne właściwości aronii, doceniane przez ekspertów, są szczególnie przydatne dla osób narażonych na szkodliwe promieniowanie.
Nie wiadomo jeszcze kiedy pierwszy eksport podlaskich aronii miałby trafić do Japonii. Najwcześniej stanie się to za kilka miesięcy. Do tego czasu w Japonii ma zostać przeprowadzona duża akcja promująca zdrowe, choć może nie dla każdego smaczne, przetwory z aronii.
Źródło: TVP.pl, Obiektyw, bps