Nie wszyscy sadownicy pamiętają o pszczołach
Pszczoła miodna oraz inne owady zapylające są niezwykle ważną częścią ekosystemu oraz jednym z ważniejszych czynników plonotwórczych w produkcji roślinnej. Gdyby zabrakło pszczół, plony roślin uprawnych w Polsce spadłyby o 70-80 proc, owoców byłoby znacznie mniej i byłyby gorszej jakości. Niestety nie wszyscy sadownicy o tym pamiętają, jeżdżąc przez regiony sadownicze wciąż można zauważyć opryskiwacze wykonujące zabieg w kwitnienie, podczas oblotu pszczół...
W Polsce jest ponad 1,5 miliona pni pszczelich to dokładnie tyle ile potrzeba do efektywnego zapylenia wyłącznie drzew owocowych i rzepaku, dlatego tak ważne jest, by szanować tę pracę i dbać o pszczoły pamiętając o podstawowych zasadach przy stosowaniu środków ochrony roślin.
Współczesna uprawa roślin nie zawsze może się obyć bez chemicznych środków ochrony roślin. Nieprawidłowo wykonywana aplikacja pestycydów a w szczególności insektycydów, niesie niezwykle duże zagrożenie dla pszczół i innych owadów pożytecznych. Bardzo ważne jest więc prawidłowe korzystanie z chemicznych środków ochrony roślin przy ochronie upraw.
Przy stosowaniu chemicznej ochrony roślin należy w szczególności:
stosować wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu i stosowania na podstawie wydanych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zezwoleń lub pozwoleń na handel równoległy;
stosować środki ochrony roślin zgodnie z warunkami określonymi w etykiecie oraz przestrzegać zapisów dotyczących zakazów i ograniczeń (fazy fenologicznej rośliny, czas i okres, w których środek nie może być stosowany);
używać środków ochrony roślin w taki sposób, aby minimalizować negatywny wpływ zabiegów chemicznych na organizmy niebędące celem zabiegu;
nie stosować preparatów toksycznych dla pszczół w okresie kwitnienia roślin uprawnych oraz w uprawach, na których występują kwitnące chwasty;
wykonywać zabiegi po zakończonych lotach owadów zapylających (w godzinach wieczornych lub nocnych);
sprawdzić przed rozpoczęciem zabiegów, czy w uprawie chronionej nie ma owadów zapylających, ze szczególnym uwzględnieniem pszczół;
zachowywać minimalne odległości od pasiek (tj. min. 20 m dla opryskiwaczy polowych i sadowniczych);
przestrzegać okresów prewencji;
nie wykonywać zabiegów w warunkach sprzyjających znoszeniu cieczy użytkowej podczas zabiegu (przy prędkości wiatru większej niż 4 m/s).
Przepisy dają możliwość uzyskania od rolników informacji o zaplanowanych zabiegach chemicznej ochrony roślin, które mogą być wykonywane w okolicy pasieki. Każdy właściciel pasieki może zwrócić się z wnioskiem do osób stosujących środki ochrony roślin prosząc o informację, w jakim czasie i jakimi preparatami będzie wykonywany zabieg. Stosujący środki ochrony roślin ma obligatoryjny obowiązek takiej informacji udzielić.
Przypadki zauważonych nieprawidłowości w zakresie stosowania środków ochrony roślin należy zgłaszać do wojewódzkiego inspektoratu ochrony roślin i nasiennictwa. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w przypadku potwierdzenia nieprawidłowości w toku kontroli nakłada kary grzywny oraz kary administracyjne wynikające z ustawy o środkach ochrony roślin.
Źródło: piorin.gov.pl
Komentarze
A ten jak zwykle-polityczno dyplomatycznie do d...y.A raport złożę Tobie pod bramą Trolu z Koalicji Proniemieckiej
Złożysz raport na Nowogrodzkiej czy na Mickiewicza???
Nie krępuj się kolego tylko napisz który to taki "móndry"bo takich trzeba dokształcić ....po co mają żyć w nie wiedzy i niszczyć faunę tak jak np. p.Spurek
Tradycyjnie w pełni kwitnienia