Nie ma sensu strajkować
Spadła cena przerywki! No któż mógłby się spodziewać, że przetwórnie, ni z tego, ni z owego, nagle obniżą cenę i to o 15 groszy? O ludzka naiwności! Ciekawe jak się czuje ten przedstawiciel Związku Sadowników RP, który tak ładnie dziękował Döhlerowi za ratowanie polskiego sadownictwa zimą? Od dawna jest dla mnie zupełnie oczywiste, że nie należy wiązać swojego biznesu z sektorem przetwórczym w Polsce. Te rynki, które są zdominowane przez wielkie przetwórnie z Niemiec czy Austrii, są patologiczne do granic możliwości, są oligopolami i dopóki nie powróci tam wolna konkurencja, to należy ze wszech miar unikać współpracy z nimi.
Czytam te komentarze i nawoływania do niewożenia, do strajkowania, do bojkotu przetwórni choćby przez kilka dni i uśmiecham się sam do siebie. Wychowałem się w rodzinie sadowniczej, rosłem i obserwowałem nasze środowisko przez lata i naprawdę są ludzie, którzy jeszcze wierzą w realność powszechnego bojkotu czy strajku, choćby przez 2-3 tygodnie? Ile takich nawoływań już słyszałem, ile tych strajków się odbyło i czy którykolwiek się udał? Przestańmy nawoływać do powszechnych strajków. Zacznijmy sami, indywidualnie, we własnych gospodarstwach, podejmować decyzje, które nas będą uwalniały od współpracy z tymi zakładami.
Dziś mamy problem niezrozumiałej rynkowo obniżki cen przerywki. Gdybyśmy przerzedzili sady wiosną, to dziś przerywka byłaby kosmetyką i ilość odrzucanych owoców latem byłaby tak mała, że cena przerywki nie miałaby dla nas większego znaczenia. Zgoda, że nie każdy rodzaj przerywanych uszkodzeń jest pochodną decyzji sadowników (vide ordzawienia po przymrozkach), lecz zróbmy wszystko, żeby na przerywkę lądowało jak najmniej owoców, żebyśmy jak najmniej od niej zależeli. Niech lądują tam tylko te po gradzie czy mrozie, a nie masy zawiązków ściąganych z drzew, bo jest ich tam za dużo. Gdy wiosną pisałem o słuszności przerzedzania, to komentujący brali mnie za naganiacza dystrybutorów oprysków. Teraz ci sami ludzie nawołują do strajków i bojkotu przetwórni. Już kiedyś pisałem o tym, ale powtórzę jeszcze raz: my z przetwórniami nie wygramy. Nawet nie mamy co liczyć na pomoc państwa w tym temacie, bo te koncerny mają zbyt silne plecy w ambasadzie pewnego państwa, położonej przy ulicy Jazdów w Warszawie. To jest cena naszego społeczeństwa, jaką płacimy za wejście do UE. Naprawdę ktoś jest tak naiwny i sądzi, że dobra ciocia z Brukseli daje dotacje za nic? Dostajemy pieniądze na modernizację naszego kraju, w tym rolnictwa, lecz w zamian zobowiązaliśmy się oddać kontrolę nad naszymi łańcuchami produkcji, czego efektem są właśnie takie zachowania przetwórni w Polsce. Z resztą to dotyczy nie tylko produkcji owoców ale np.: handlu detalicznego i pozycji zagranicznych sieci handlowych w naszym kraju oraz ich praktyk wobec konsumentów. Widzieliście chyba Państwo już nieraz te filmiki o tym, że w niemieckim Lidlu jest taniej niż w polskim, albo, że jakieś tam ciasteczka w Niemczech są robione z lepszych składników niż te w Polsce. Nie, nie pokonamy pozycji przetwórców w Polsce, bo to by wywracało cały układ biznesowy w UE. Dlatego nie ma sensu strajkować, po prostu trzeba zrobić wszystko abyśmy w jak najmniejszym stopniu zależeli od tych ludzi. Robić przerzedzanie chemiczne aby mieć optymalną liczbę owoców na drzewie, potem retardować wzrost drzew aby mieć jak najlepsze wybarwienie, potem pryskać chlorkiem aby nie mieć odpadu w postaci korka. Po prostu produkować jabłka deserowe w taki sposób aby tego przemysłu było jak najmniej, żeby na nierynkowe ruchy przetwórców odpowiedzieć tylko wzruszeniem ramion.
Osobiście nie wierzę w szczerość intencji tych firm i mnie nawet porzeczka po 7 złotych nie skusi do założenia plantacji przemysłowej. Zapewne większość chciałaby w tym artykule przeczytać słowa nawoływania do strajku, do wstrzymania dostaw, pewnie wtedy byłoby wiele łapek w górę i udostępnień, lecz byłby to czysty populizm i demagogia. Nigdy żaden strajk się nie udał, nigdy żadne bojkoty nie przyniosły zmian. Przestańmy się łudzić jakąś mityczną jednością, która nigdy nie występowała. Teoretycznie miałoby to sens, lecz kiedy widzieliście praktyczne ziszczenie się tej mitycznej, chłopskiej jedności? Po prostu przestańmy myśleć o jabłkach przemysłowych jako część produkcji owoców deserowych. Jest to jedyna słuszna droga. Jeśli uda się to chociaż u części sadowników, to polepszą los swój oraz tej części, której to się nie uda.
Komentarze
Każdy sam podejmuje decyzję
Doradca tylko doradza
Przestań juz szukać winnych na zewnątrz
To my sadziliśmy i my mamy wziąć za to odpowiedzialność
To nam zabraklo zdrowego rozsadku,wyobraźni i nie chcielismybuczyc się na cudzych błędach
Zgubila nas pazerność i brak na wyobrazni
Działania, które podałeś był prowadzone w czasie kiedy wchodziło embargo od Rosji.. Przecież sam Związek Sadowników namawiał do takich nasadzeń, Ba nawet doradcy sadowniczy, którzy pojawiają się często na YT prezentują takie sady i ciągle pierdzielą, że takie sady to przyszłość sadownictwa. Dla mnie to jest ogólny dramat, że nadal takie działania są stosowane, że powstają kolejne nowe sady, z rozstawami rzędu 3.2x0.6... Bo ciągle jest gadane, że jak nie osiągnie się 100ton z hektara to jest to nieopłacalny sad. Tylko gdzie ta opłacalność się dla ludzi kończy to nie wiem.
Kaczyński niestety ma tylko doktorat
I epizod w pracy bibliotekarza
Szkoda,że porzucił to zajęcie
Zastanawia mnie jedno
O tym że nastąpi katastrofa było wiadomo od lat
A my zamiast dywersyfikowac źródła dochodów to zwiększaliśmy nasadzenia
A tacy ludzie jak ja mówiący i piszący o tym co wkrótce nastąpi było wyzywani id idiotów i debili
A ci madrzy sądzili co 0,5 m i ciągnęli na 4 do góry bo 100 t z ha musi być
I na co nam teraz platformy,komory,traktory i super opryskiwacze skoro większość zarabia na chleb
Brawo ty.
Tylko jak to zrobić jeśli powiązanie biznesplanu nie dopuszcza zmniejszenia powierzchni sadu bo eurokołchoz za to wyznacza karę zwrotu dotacji. I koło się zamyka. Tak było od początku wejścia do UE, i dopóki tam siedzą ( cała komisją) ludzie z " kosmosu" którzy nie mają żadnego pojęcia o wsi to to tak naprawdę nigdy się nie skończy. Ja myślę czasem zagrzybić ten sad albo połowę a zająć się czym innym. Im jest wszystko jedno, aby tylko nazywało się sadem. Znam kogoś co obsadził duży obszar orzechem włoskim 10 x 10 i zajął się czym innym. Żadnej ochrony nie robi, a pieniądze z dopłat ma. A orzech to nie wiem czy zbiera. I jaki na to zbyt. Ale jest to wspaniały pomysł na przetrwanie, bo z tych jabłek to też wegetacja, a najgorsze i najwyższe koszty. To by może nie naruszyło biznesplanu. Ludzie w mieście nie mają pół i nieźle żyją jak patrzę jakie samochody mają
Kto sieje wiatr zbiera burze
Nie nastawiam drugiego policzka
Nie napisałeś nic o czym bym nie napisał kilka lat temu
Moim zdaniem ten rok nie będzie przełomowy bo sadownicy są od roboty a nie od liczenia kosztów
Dominuje podejść w stylu produkujemy a potem jakoś się sprzeda bo co roku taniej drożej się sprzedaje
Gdyby sadownicy najpierw policzyli czy opłaca im się wyjść do sadu to inaczej by to wyglądało
Kiedyś katastrofa musi nadejść bo to co jest nie może dłużej tak funkcjonować
Polityków bym do tego nie mieszał bo to my sadziliśmy i my mamy to posprzątać
niestety jeśli chodzi o produkję jabłek idziemy drogą rewolucji - nie ewolucji a na koniec - politycy nic nie zrobią jeśli sadownicy sami nic nie zrobią - pozdrawiam
Jestem ciekaw jak twój chłopak z tobą wytrzymuje
Wy tam w Piss lubicie kakao i czekolade
Masz kota pederasto
Lepiej pojedź do Pcimia do sklepu rodem z Ameryki robić zakupy w euro po 3 zł
:)))
Od władzy chce tylko jednego...by odpuerdolila się od gospodarki
Zwlaszcza ta władza bo to szkodniki i idioci
Spadaj pedale. Mam żonę. Chętnie bym Ci to wybił z głowy batem. Weź się za robotę. Milera wypedałuj. Ja nie mam czasu. Inny poziom i cel. Ludzie przeżyli wojny, ja się nie boję żadnej władzy. W każdej trzeba zapieprzać żeby coś mieć. A tobie nierobie władza nic nie da.
Spadaj
Dedukuj dalej szerloku:)))
Ty masz pusto we łbie jak każdy pisior ale mam z tego straszny ubaw :)))
Pewnie jak twój idol masz chłopaka
Masz rację
Kaczorowi nie dorastam do pięt
W przeciwieństwie do niego mam rodzinę, zakładam buty do pary,nie śpię w miejscu pracy,mam smartfona,konto w banku,samochód i prawo jazdy
I co najważniejsze nie jestem kłamcą i hipokrytą
Teraz masz gdzieś sondaże a parę dni temu powoływałem się na nie pisząc jakie to poparcie ma piss
I co się stało,że się zejsrało??
Pisz szybciej komentarze bo niedługo siostra oddziałowa prąd ci wyłączy w Tworkach
********owi to powiedz. Ja mam gdzieś politykę i sondaże. I ciebie. Pis nie wyznacza cen, tylko Ty jedyna świnią, a raczej wieprzek z wyrokiem i samotny szukasz polityki. A kaczorowi nie dorastasz inteligencja do pięt. Bo nie pisze w internecie a i tak jest kimś. Prawnikiem i profesorem. A ty ani sadownikiem, ani politykiem, bo też byś był kimś. Jedynie internet i wypas świń. W samotności i nudzie, jako nieszczęśnik swojego losu bo masz nędzną wiedzę żeby być kimś, bo byś był
Bo w sondażach dołują i wiedza ,że nadchodzi katastrofa gospodarcza i inflacja 25% w pierwszym kwartale 2023
Tak super rządzą pisiory
Ale to oczywiście wina Tuska,covid i Putina a nie pissowskich szkodników
Pederaści pissowscy mają bujną wyobraźnię
Dalej dedukuj szerloku :))
Pij melisę bo styki ci puszczają
Po 89 r doszło do złodziejskiej i grabieżczej prywatyzacji polskiego majątku narodowego
I wszystkie ryje mimo zmiany nazwy partii są za to odpowiedzialni
Włącznie z Kaczyńskim
A popierdolony to był twój stary skoro takiego debila spłodził
******** czy ty trollu masz we łbie tylko politykę ?
Debil do potęgi który nie ma ani jednego drzewa, tylko wkólko pierdoly !!! Kaczyński i Kaczyński. A on tego nie sadził debilu !!!
Trollu popierdolony !! Komuchu
Podziękuj tym co pili wódkę z Kiszczakiem w Magdalence
Tak, Kaczyński też pił
Powtarzam po raz kolejny...po 89 r nie było rządu ,który by zadbał o Polaków
Niezależnie od nazwy partii wszyscy są umoczeni po same jagody
Smutna rzeczywistość
A możesz wytłumaczyć dlaczego w 2018 Niemcy płacili NIEMCOM 40 gr za kg przemysłu, a Polakom 8 gr? I czy nie powinno się dodatkowo opodatkować monopolistów niemieckich? Bo to za nimi kroczą słabsi i muszą się podstosowac bo Niemcy ich nie dopuszczą ceną koncentratu. Na razy to chciałbym żeby trafił się Polski Lenin i zrobił porządek z monopolistami. Łamiąc przy tym zasady UE , bo tam pompują pieniądze do Niemców. W tym roku zanosi się podobnie. Te zyski z tej uni wypływają do Niemców w monopolu
A od jakiego majątku jest według ciebie klasa średnia? Bo moim zdaniem tylko za komuny była równość w dostępie do rozwoju.. Dziś tylko najbogatsi są faworyzowani przez wymagania które odcinają drogę małorolnym, wymogami UE i cenami. Np ciągników, cenami materiałów na budowę i wyposażenie chłodni itd. To dofinansowania wywindowały ceny tak samo jak inflacja . To doprowadziło do katastrofy i produkcji jabłek za darmo, ale dla wszystkich. I wydojenie budżetu na składki dla bogatych. Bo te ich dopłaty do hektara jedną ręką dają a drugą zabierają na śmieci podwyzszenie cen, jeśli 5 osobowa rodzina itp. To jest chore, które szkodzi wszystkim klasom.
Nie ma sensu strajkować
Lepiej narzekać i wyciągać łapy po kasę
Zawsze znajdą się geniusze ekonomii co opłaca im się zbierać po 8 gr żeby gleba się nie zakwasila
Każdy musi sam podjąć decyzję czy mu się opłaci