Sady sokowe - niezbędna jest współpraca sadowników i przetwórców

Są szanse na ograniczenie energochłonności przemysłu przetwórczego owoców i warzyw – to konkluzja z wczorajszych rozmów wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka z przedstawicielami Krajowego Stowarzyszenia Przetwórców Owoców i Warzyw.

Przedstawiciele sektora przetwórczego owoców i warzyw zwrócili uwagę na najważniejsze problemy z jakimi boryka się branża.

Jednym z podstawowych są koszty produkcji. Mrożenie owoców i warzyw z reguły odbywa się w porze nocnej. W minionym sezonie produkcja odbywała się w skrajnie niekorzystnym okresie najwyższych cen za energię elektryczną.

Kolejna kwestia dotyczyła unijnych regulacji w zakresie opakowań a zwłaszcza ich odzyskiwania. Przedstawiciele branży podkreślali krótki czas do wejścia w życie unijnych wymogów i brakujących jeszcze polskich przepisów w tym względzie.

Następny problem wskazany przez dzisiejszych rozmówców wicepremiera odnosił się do zagadnień dotyczących opłaty cukrowej i zastrzeżeń ze strony Ministerstwa Zdrowia.

Wskazano także na kwestie dotyczące produkcji jabłek w Polsce i związane z tym zagadnienie sadów sokowych.

Ostatnim poruszanym zagadnieniem była obawa wdrożenia w całej Unii Europejskiej sytemu znakowania żywności Nutri-Score.

W odpowiedzi na zgłaszane problemy wicepremier Henryk Kowalczyk podkreślił znaczenie możliwości obniżenia kosztów energii poprzez zakładanie spółdzielni energetycznych. Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele resortu rolnictwa zwracali uwagę na konieczność dywersyfikacji źródeł energii oraz przygotowania bilansu potrzeb i możliwości pozyskania energii.  Poinformowali jednocześnie, że do końca I kwartału powinien być przedstawiony projekt aplikacji kalkulatora energetycznego, który pozwoli na analizę takiego przedsięwzięcia pod kątem możliwości i opłacalności.

Odnosząc się do opłaty cukrowej szef resortu rolnictwa zapowiedział rozmowy na ten temat z Ministrem Zdrowia.

Wicepremier potwierdził także gotowość wsparcia w zakresie przyspieszenia prac legislacyjnych dotyczących opakowań, choć nie należy ono do kompetencji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Odnośnie sadów sokowych niezbędna jest współpraca sadowników i przetwórców. Badania w tym zakresie prowadzi również Instytut Ogrodnictwa.

Szef resortu rolnictwa opowiedział się także przeciwko rozwiązaniom zawartym w systemie Nutri-Score, który dyskryminowałby polskie produkty na rzecz wysoko przetworzonych.

Przedstawiciele przetwórców owoców i warzyw zadeklarowali daleko idącą współpracę i wsparcie resortu rolnictwa w zakresie opracowań i analiz dotyczących sektora oraz wyrazili zainteresowanie jak najszybszym przepływem informacji dotyczących propozycji nowych rozwiązań.

źródło: MRiRW

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

+2 #3 Xxxx... 2023-02-10 18:26
Nie nie nie naprawdę-możliwe czyżby przetwórcy rozpoczęli lobbowanie polityków przed wyborami dla zyskania głosów.Mam nadzieję że im się to nie powiedzie
Cytować
+2 #2 Ferdy 2023-02-10 14:12
Bo w Polsce etyka biznesu nie istnieje. Niea długofalowej współpracy I Rozwoju. Każdy każdego chce wydymać. Nawet firmy z kapitałem zagranicznym tak robią bo zarządzają nimi Janusze
Cytować
+2 #1 Guest 2023-02-10 13:04
Sady sokowe - kto komu, ma zrobić, tu ,,dobrze"? Bo ja osobiście nie wiązałbym się z żadnym przetwórcą na stałę, ponieważ wszyscy oni widzą, tylko swoje partykularne interesy. Po prostu są niewiarygodni jako partnerzy biznesowi dla dostawców. Nie po to mnie Pan Bóczek, stworzył człowiekiem, żebym dawał się strzyc jak baran.
Cytować

Powiązane artykuły

X