Jabłek jest mało, a do tego są małe
Dość dotkliwie daje się we znaki brak wody.
O ile ostatnio dość regularnie pada, to jednak często są to opady burzowe, szybko spływające z sadów i nie uzupełniające deficytów wody w glebie, które to towarzyszą nam od zeszłego roku. Ciągle jesteśmy "pod kreską" i aktualnie w głębszych warstwach gleby, poniżej 28 cm, dalej wilgotność utrzymuje się na bardzo niskich poziomach. Górna warstwa (0-7 cm) wygląda już dużo lepiej, ale tutaj wahania są największe, bo najbardziej narażona jest na przesuszenie. Dalej KBW (Klimatyczny Bilans Wodny) jest na poziomie -100-150 mm dla centralnej Polski. Czyli brakuje nam ponad 100 mm opadu do wyrównania strat z parowania. Efektem jest dość nikłe tempo przyrostu jabłek. Spotęgowane jest to dużymi ograniczeniami nawożenia, jakich polskie sady doświadczyły ostatnimi laty oraz silnym porażeniem liści przez choroby, co utrudnia fotosyntezę. Wszystko to powoduje, że tempo przyrostu owoców nie jest zadowalające i, mimo niższego owocowania, jabłka nie będą miały zbyt dużych rozmiarów. Oczywiście jeszcze bardziej dotkliwe odczują to sady odmian drobnoowocowych (Gala), w których sadownicy zaniechali przerzedzania. Jasnym jest, że sad sadowi nie równy i są sady dobrze nawożone, intensywnie nawadniane ale mówiąc o przeciętnym obrazie widzimy raczej efekty dużych oszczędności.
Rozmiar owoców ma ogromne znaczenie dla handlu, rynki preferują pewne minimalne średnice, poniżej których nie chcą kupować jabłek lub też oferują dużo niższe stawki. Nie sądzę, aby łatwo udało się przekonać nawet rodzime markety do kupowania mniejszych owoców, nie mówiąc już o zagranicznych odbiorcach. Jeśli ktoś się przyłożył, przerzedził jabłka, potem podlewał drzewa i udało mu się uchronić sad przed chorobami, to naprawdę ma szansę mieć pożądany przez rynek towar. Mam cichą nadzieję, że wreszcie przyjdzie ten moment, w którym opłacalne okażą się inwestycje w jakość owoców a nie tylko w masę. Osobiście chciałbym, aby ta różnica między Galą Must 70 mm a Galą Must 65 mm była jak największa. Dawałoby to silny bodziec do zmian w podejściu do produkcji, których tak bardzo potrzebujemy jeśli mamy się rozwijać jako branża.
Komentarze
Kolejny cyklista
W piss to powszechne
Szukaj chłopaka na innych portalach bo jestem hetero zjebie
Pocałuj mnie w pompę niech Ci zassie ☆portalu
Nie bądź taki samokrytyczny
Na pewno masz jakieś zalety Choć ich nie dostrzegam
Ekonomiczny Idiota
Przecież nie musisz sprzedawać pośrednikowi i możesz kroić konsumentów
Patologiczne to jest myślenie polskiego chłopa,który poza sadzeniem i pryskaniem nic nie umie a wszystko ma mu dać panstwo