Polscy rolnicy tak jak niemieccy domagają się zmian WPR
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych popiera protesty rolników niemieckich i argumenty, które zmusiły rolników do wyjazdu traktorami na drogi.
Rolnicy polscy tak jak niemieccy domagają się zmian Wspólnej Polityki Rolnej, która powoduje ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych Zielonego Ładu, w tym realizacji ekoschematów. Zwiększają się również bardzo koszty produkcji związane z sytuacją trwającej wojny w Ukrainie i kryzysem energetycznym. Wszystko to sprawia, że rolnictwo europejskie staje się mniej konkurencyjne na globalnym rynku. - możemy przeczytać w komunikacie ZKRIR.
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych stoi na stanowisku, że podstawą konkurencyjności rolnictwa europejskiego powinny być stabilne przewidywalne ceny za produkty rolne oraz jednolite wsparcie finansowe we wszystkich krajach członkowskich UE, które może zapewnić tylko zwiększenie budżetu na WPR. W związku z tym Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych w najbliższym czasie planuje wspólne spotkanie z organizacjami rolniczymi krajów V4 poszerzonej o Trójmorze oraz Niemcy i Francję, aby ustalić wspólne stanowisko odnośnie koniecznych zmian w WPR. - podał KRIR.
fot. Twitter.com/MikeHer636870
Obserwuj nas w Google News
Komentarze
Gdyby nie ta zła unia to dalej by kunie obrabiamy ziemię w bolandzie i bylibyśmy na poziomie Ukrainy przed wojna
Skończ z tymi bzdetami bo z tego zupy nie ugotujesz
Te dane potwierdzają ,że nie warto wychodzić z unii
Ty nie słuchaj prezesa straszącego Niemcem tylko naucz się liczyć
A Ty kto?Polak czy Brytol?
Słuchaj sumienia swego a nie obłudników gotowych sprzedać siebie za garść śmierdzących srebrników
Oddaj dopłaty
Pobudka Brytyjczyków kosztuje ich 150 miliardów funtów rocznie
PKB spadło o 6% a do 2030 będzie 10% spadek
Brytyjczycy chcą wrócić....tyle fakty
Dawno o tym pisałem że cała ta POjebana Junia Jewropejska niczym nie odbiega od dawnego RWPG lecz koledzy POkroju Polski Ornung z Donaldinio na czele minusowali. Na moje szczęście nie jestem zwolennikiem ani PiS-u ani PO bo to jedna klika POPIS-owców którzy rozpierdalają nasz kraj od środka poprzez skłócanie ludzi poprzez swoje argumenty. Pobudki już czas
Stabilne ceny też
Teraz podobno niewidzialna ręka rynku tym steruje
A większość chce powrotu komuny,której tak nienawidzi
Paradoks