Złodzieje arbuzów przyłapani na gorącym uczynku
Nietypowa sytuacja miała miejsce dziś rano na polu arbuzów w Olszanach. Dwójka złodziei została przyłapana na próbie kradzieży owoców.
O godzinie 7:05 sołtys Olszan zauważył, że kobieta i mężczyzna próbowali ukraść arbuzy uprawiane przez jednego z mieszakńców miejscowości.
Właściciel nie krył rozczarowania całą sytuacją, zwracając się z ironią do sprawców. W swoim wpisie na Facebooku zaznaczył, że arbuzy są jeszcze niedojrzałe i zielone w środku, co czyni je niezdatnymi do jedzenia. Zatem ich kradzież była nie tylko nielegalna, ale i bezcelowa.
Na szczęście, czujność sołtysa Olszan, który w porę zauważył złodziei, pozwoliła uniknąć większych strat. Sołtys, który wykazał się postawą godną „Strażnika Teksasu”, przegonił sprawców z pola, za co właściciel wyraził mu publiczne podziękowania.
Wydarzenie to pokazuje, że nawet w małych społecznościach warto być czujnym i dbać o mienie sąsiadów, a jednocześnie stanowi ostrzeżenie dla innych potencjalnych złodziei.
Komentarze
W katolickim kraju???
Gdzie99 % to wyznawcy jedynego prawilnego boga
I kradną????
Nie wierzę
Małpki poszły w górę, i pewnie to pijaczki robią. Za małe kary są za kradzieże. Powinno być kolegium. Bo jak nierób siedzi pod sklepem czy w więzieniu to mu wszystko jedno...