Kto da więcej?
Obsypało ostatnio różnymi postami o zatrudnianiu pracowników. Autorzy nawoływali do opamiętania w rozpieszczaniu pracowników, przebijania się stawkami i różnej maści udogodnieniami dla ukraińskich pracowników. Według mnie są dwa powody rosnących stawek płacy.
Pierwszy jest od nas całkowicie niezależny i wynika z ogólnych tendencji na rynku pracy. Jeśli w jakimś regionie jest dużo ofert pracy, to zrozumiałe, że stawki będą rosły. W Polsce bezrobocie jest naprawdę minimalne, każdy chętny jest w stanie znaleźć sobie pracę. W wielu regionach pracy (m.in.: w Polsce centralnej) jest wręcz bój o pracowników. To są kwestie rynkowe, niezależne od samych sadowników, nie mamy na nie wpływu i cena naszych owoców (niska lub wysoka) nie ma związku z tym, ile płacimy pracownikom za ich zbiór. Jednak jest kwestia druga, całkowicie od nas zależna.
Otóż to patologiczna nieumiejętność szukania pracowników przez rolników. Rolnictwo, w tym sadownictwo, to biznes, potrzebujemy rąk do pracy, ale całkowicie nie potrafimy ich szukać. Pisałem o tym temacie już kilkukrtonie, ale rzecz wraca regularnie. Polski sadownik nie potrafi sobie szukać pracowników. Zwróćcie Państwo uwagę, poniże 2 posty, łamaną polszczyzną Ukraińcy piszą ogłoszenie o dostępności pracowników, to oczywiście pośrednicy. Pod postami kilkadziesiąt komentarzy z zaproszeniem do pracy. Jak Państwo sądzicie, jakie jest kryterium przywizienia tych pracowników? No jeśli taki busiarz ma 30 potencjalnych miejsc, w które może przywieźć ludzi, to przywiezie tam gdzie zaoferują mu najwyższą kwotę za przywiezienie oraz tam, gdzie zaoferują najwyższą stawkę pracownikowi. To jest clue naszej patologii.
Zobaczcie Państwo, Ukraińcy piszą na polskiej grupie ogłoszenie o pracownikach, czyli potrafią dotrzeć ze swoją ofertą pośrednictwa pracy do potencjalnych klientów. Oni są biznesmenami, którzy przerastają nas o dwie głowy. Polski sadownik ma problem, aby dotrzeć ze swoją ofertą pracy do ukraińskich pracowników, za to Ukrainiec wie jak dotrzeć do polskich sadowników. Przerażające. Jestem ze wsi, od dziecka obserwuję ten ruch siły roboczej, które co sezon przyjeżdża do pracy, do polskich sadów. Przez te lata widzę jak bardzo spadła dochodowość produkcji owoców, a jak bardzo wzrosła dochodowość przywożenia Ukraińców do pracy. Pamiętam jak przyjeżdżał jeden kierowca na wieś, na początku starym Passatem kombi, potem był volkswagen TT, następnie Sprinter, a potem to już jeździł wynajęty szofer a szef tylko telefony odbierał.
Oczywiście życiowa nieporadność Ukraińców też się do tego dokłada. Zdumiewające jest jak bardzo oni dają się odzierać z kasy, ale przeraża mnie, że polski sadownik wcale nie jest lepszy. Śmiejemy się, że pracownicy są uzależnieni od tych kierowców, ale sami też tacy jesteśmy. Te 40 komentarzy "priv" właśnie o tym świadczy. Nie potrafimy sami dotrzeć do pracowników, nie umiemy się z nimi skontaktować, nie wiemy jak ich ściągnąć do siebie. Polegamy tylko na kierowcach, którzy robią licytację kto da więcej. Psujemy sobie rynek, a następnie narzekamy na rosnące koszty pracy. To jest dokładnie ten sam schemat jak przy sprzedaży jabłek: umiemy tylko jechać na skup albo na sortownię, sami nie jesteśmy w stanie znaleźć dojścia do odbiorcy, w efekcie jesteśmy skazani na cenową łaskę pośredników. Przy pracownikach jest to samo: dzownienie po kierowcach i wtykanie im po 200 czy 300 złotych za dostarczenie człowieka do pracy. Tak jak z podwórka ktoś nam ma zabrać jabłka, ta na podwórko ktoś ma nam dostarczyć pracowników. Mentalność.
Komentarze
A potem polski jasniepan jest szoferem swoich pracowników
I kursy do biedroneczki po piwo robi
Wstyd robolu
Do mnie samochodami na podwórko
Przeczytałeś co napisałeś??
Powtarzam rolnictwo to max 3% PKB
A ty farmazonisz o usługach i przemyśle
Ależ to jest oczywista oczywistość że rolnictwo i przemysł to koło zamachowe gospodarki. Rolnictwo, Przemysł, Usługi proszę zlikwidować jedno z tych 3 i powiedzieć które odbije się najmniej na kondycji państwa
I przebijanie się ceną , kto da więcej ot takie rozumowanie głupich sadowników, bo trzeba somsiadowi pokazać kto lepszy
Tak...koło zamachowe..2 %pkb
Weź puknij się tym kołem w łeb
A Polaczki płacą bo trzeba sad wyczyścić
Nieważne ile z tego zostanie ważne że posprzątane
Coco Jumbo i do przodu