Sadownicy zacierają ręce, a konsumenci już zapowiadają, że nie kupią drogich jabłek. „Jedzcie sobie sami, przestałam kupować jabłka!”
Wysokie ceny za jabłka satysfakcjonują producentów. Konsumentom podobają się już znacznie mniej. Jak widać, przyzwyczaili się do niskich cen, za które mogli kupować jabłka w ostatnich latach. Jak konsumenci widzą sytuację? Jabłek po tak wysokich cenach kupować nie będą. Na portalu finanseWP pojawił się artykuł pt. „Będzie to rok producenta". Jabłka droższe nawet o 50 proc.” Warto zwrócić uwagę na komentarze pod nim. Między innymi Wole cudze pisze: „I dlatego kupię banany po 2,69 pln, arbuzy były za grosze, winogrona niewiele droższe, melony też, za chwilę w podobnych cenach będą pomarańcze, mandarynki i grapefruty. I to wszystko płynie i jedzie przez pół świata, ktoś na tym zarabia, a jabłka - parę km spod Grójca... ”...
Chociaż wiosenne przymrozki poczyniły znaczące szkody w sadach, producenci mieli nadzieję, że chociażby cena jabłek zrekompensuje straty. Zgodnie z przewidywaniami stawki są wysokie. Większość obecnie dostępnych odmian oscyluje wokół 1,60 – 1,80 zł/kg. Na rynkach hurtowych ceny dochodzą nawet do 3 zł/kg. W sklepach jabłka są więc jeszcze droższe. A to oczywiście nie podoba się konsumentom docelowym. Jak dobitnie stwierdzają, bez jabłek „przetrwają” i zamiast nich, kupią pomarańcze i banany. Nie dość, że smaczniejsze, to jak się okazuje i tańsze.
Zachęcamy do zapoznania się ciekawymi komentarzami.
„jedzcie sobie sami, przestałam kupować jabłka!” – Hela
„W Bydgoszczy na rynku jabłka GALA po 3,00 zł za kg a w taniej Biedronce po 6,00 zł za kg!!!! Ha ha ha, ha .........” – Zosia
„beda jesc sami te jablka jak tak beda szalec”
„producenci sie ciesza, a ja przestałem jeść jabłka, i co teraz ? ” – fuli.
„dzisiaj byłem na Tomexie w Nowej Hucie, rzeczywiście zakupowego szału nie ma; ceny chyba od 2,5 zł do 4,5 zł za kilogram. , jak chłopki będą dalej utrzymywać taką cenę to na wiosnę będą nimi karmić gospodarskie zwierzątka” – klient
”I dlatego kupię banany po 2,69 pln, arbuzy były za grosze, winogrona niewiele droższe, melony też, za chwilę w podobnych cenach będą pomarańcze, mandarynki i grapefruty. I to wszystko płynie i jedzie przez pół świata, ktoś n tym zarabia, a jabłka - parę km spod Grójca...
I kto Was wali w finansowe poroże, drodzy Rodacy? Ano inni Rodacy, jak zawsze” – wolę cudze
”Trzeba było się ubezpieczyć od pogody barany cwaniaków myślą że zarobią...przy dzisiejszym wyborze owoców jak n rok-dwa odstawię jabłka nic się nie stanie nie odczuje tego, a wy zbankrutujecie cwaniaczki złodziejskie! Ludzie będa kupować z zachodu/świata po 2 zł a nie wasze po 3 zł. popłyniecie podwójnie przez chciwość i cwaniactwo! teraz jem banany, za niedługo bede jadł pomarancze .” – henderosn
”Popatrzcie tylko jakimi brykami jeżdżą biedni sadownicy. Jeśli ktoś nie mieszka w okolicy największego sadu Europy to nie ma pojęcia jak tym ludziom dobrze się powodzi. Ukraińcy na służbie a sadowniczki całymi dniami w salonach piekności i na zakupach albo wczasy a Meksyku i mało, i mało i mało. Dotacje, samochody po kilkaset tys. w liczbie kilku sztuk pod domami, mieszkania w Warszawie. Dodatkowo pracują w miastach zabierając miejsca pracy ludziom z miasta bo pracodawca płaci za nich mały KRUS, a w sadzie tymczasem zasuwa Ukraina, to się opłaca.Zapraszamy do obejrzenia tej biedy i przejrzenia na oczy miejskiego naiwnego społeczeństwa.” – nie sadownik
”Owoce to nie tylko jabłka, trzeba będzie kupować banany i pomarańcze w promocji w Biedronce. A poza tym są warzywa, będziemy jeść marchewkę i inne. Marchewka nie wymarzła” – XOlo
Źródło: finanseWP, Będzie to rok producenta". Jabłka droższe nawet o 50 proc.
Komentarze
czy wzrost ceny z powiedzmy z 2 na 3 zrobi jakas roznice dla jego domowego budzetu????
nie robmy jaj i proipogandy....
syn znajomej kupuje ode mnie jablka i sprzedaje w srednim miesci w warzywniaku i sorzedaje po 3zl! te co widzisz po 6 to pewnie sa wloskie. przeciez biedtonka sprzedaje wiecej odpadow wloskich..