Czas na jabłka z Europy

Tak brzmi tytuł dwuletniej kampanii informacyjno-promocyjnej realizowanej przez Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej na rynkach Algierii i Egiptu.

Produktami, na których skupione są działania, to europejskie jabłka, w tym jabłka grójeckie wpisane do rejestru unijnego jako Chronione Oznaczenie Geograficzne. Program obejmuje promocję walorów odżywczych i jakości, świeżych oraz przetworzonych jabłek. Jest to pierwsza polska kampania, na realizację której została podpisana umowa 10 maja 2017 r. zgodnie z wytycznymi nowej polityki promocyjnej Unii Europejskiej, w oparciu o nowe unijne rozporządzenia, regulujące zasady realizacji programów w ramach mechanizmu WPR „Wsparcie działań promocyjnych i informacyjnych na rynkach wybranych produktów rolnych”.

Głównymi założeniami, które zostały określone w strategii kampanii jest: 
• Poszerzenie wiedzy o zaletach unijnych produktów rolnych i wysokich standardach mających zastosowanie do metod produkcji w Unii wśród grup docelowych konsumentów i dystrybutorów jabłek o 10 % po zakończeniu programu;
• Zwiększenie udziału unijnych produktów rolnych tj. jabłek świeżych i przetworzonych na rynku Algierii i Egiptu o 8% po zakończeniu programu;

Eksport dla polskiego sadownictwa ma kluczowe znaczenie, ponieważ niemal 30 % naszej produkcji trafia na rynki zagraniczne. W minionych latach naszym głównym odbiorcą była Rosja, która w niektórych sezonach kupowała ponad 700 tys. ton naszego surowca. Jednak po wprowadzeniu embarga kierunki eksportowe uległy zmianie i skoncentrowały się na rynku unijnym, a przede wszystkim na rynkach krajów trzecich. Jak wynika z danych Eurostatu, w sezonie 2016/2017 co drugie wyeksportowane unijne jabłko pochodziło właśnie z Polski.

W minionym sezonie sprzedaliśmy do państw trzecich ponad 750 tys. ton jabłek w porównaniu z poprzednim sezonem kiedy to było 603 tys. ton. Nietrudno zauważyć, że skala dawnego eksportu naszych jabłek do Rosji i obecnego na rynki trzecie jest porównywalna. W dużej mierze, bowiem około 200 tys. ton jabłek wyjechało właśnie do Egiptu. 

– To na podstawie analiz rynku wziął się pomysł na kampanię i promowanie naszych jabłek na tych rynkach. Zależy nam na poszerzeniu wiedzy tamtejszych konsumentów o walorach smakowych i odżywczych, a także o możliwościach przetworzenia tego produktu. Tamtejsi odbiorcy jedzą jabłka świeże, oraz w formie przetworów, jednak wykorzystanie jabłek w kuchni jest bardziej rozpowszechnione w wyższej kategorii społeczno-zawodowej zamieszkującej obszary miejskie. My chcemy to zmienić i zaproponować takie produkty jak soki NFC, chipsy jabłkowe, dżemy oraz cydr dla wszystkich. Mamy nadzieję, że przez dwa lata prowadzonych działań uda nam się przekonać konsumentów do jabłek w innym wydaniu – zaznacza Mirosław Maliszewski, Prezes Związku Sadowników RP. 

Działania kampanii są zaplanowane w taki sposób, aby docierały do każdej grupy docelowej, dlatego w ostatnich dniach października br. odbyły się targi HACE/INTER FOOD w Hotelu Expo w Kairze. Podczas czterech dni targów odwiedzający nasze stoisko mieli okazję wziąć udział w pokazie gotowania z wykorzystaniem jabłek, oraz skosztować jabłek z grójeckich sadów serwowanych przez hostessy ubrane w koszulki z grafiką kampanii. W trakcie tych kilku dni eksperci z Polski mieli możliwość prowadzenia rozmów biznesowych, udziału w seminariach targowych oraz podpatrzenia tego, co się dzieje u konkurencji. 

– Egipt to w naszym odczuciu bardzo trafny i niezbyt odległy rynek zbytu. W połączeniu z Algierią mogą wchłonąć duże ilości naszych jabłek rocznie. Dlatego tak ważnym jest prowadzenie tam działań skierowanych do konsumentów – głównie kobiet, które decydują o zakupach, ale również dystrybutorach -którzy decydują z których krajów kupują jabłka. Toteż nasze działania będą synchronizowane, czego przykładem były ostatnie targi i działania wokół nich takie jak: kampania w prasie branżowej i konsumenckiej, oraz kampania outdoorowa. Będziemy również prowadzili kampanię reklamową w telewizji, animacje w punktach sprzedaży, oraz akcje charytatywne w domach dziecka. Mamy nadzieję, że tak skoncentrowane działania pozwolą nam osiągnąć założone cele kampanii, a tym samym zapewnić sprzedaż naszych jabłek na te rynki – podkreśla Mirosław Maliszewski. 

Agnieszka Dywan 
Związek Sadowników RP