
Ten, kto ma jabłka, już może myśleć o lepszych cenach
– Ten sezon na naszym rynku jabłek nie przypomina żadnych poprzednich. Towaru jest zdecydowanie mniej, niż zwykle o tej porze roku. Jak szacują światowi eksperci aż o 1/3 – informuje Agrobiznes.
Ale nie każdy chce się przyznać ile jeszcze ma jabłek. Trudno o dobre zarządzanie tym rynkiem, skoro stan zapasów to duża niewiadoma - przyznają sami sadownicy. Pewne jest tylko to, że część komór stoi pusta. Sporo owoców słabo się przechowywało. To efekt złej ochrony sadów, a także trudnych warunków pogodowych. Jednak ten, kto ma jabłka, już może myśleć o lepszych cenach. Źródło: Agrobiznes TVP
Rzeczywiście, nowyy tydzień przyniósł wzrosty cen skupu jabłek deserowych. Widać to w przypadku Gali Royal – aktualnie zdecydowana większość grup producenckich w regionie grójeckim oferuje już 2,00 zł za rozmiar 70-95. Od początku zbiorów największy wzrost zanotował Ligol. Obecnie tę odmianę można sprzedać w cenie od 1,60 do 1,80 zł/kg. Co ciekawe, większość podmiotów jak na razie nie kupuje Glostera. W tabeli przegląd cen:
Do grona odmian, za które oferuje się najwyższe stawki, aktualnie powyżej 2,00 zł/kg, dołącza Alwa i Empire. Wśród ogłoszeń z ofertami zakupu pojawiają się już ceny na poziomie 2,10 zł/kg. Zatem wraz z VAT-em sadownik otrzyma niemalże 2,25 zł/kg.
Oferta jest o tyle ciekawa ponieważ w przypadku Alwy cena dotyczy kalibru od 65 mm w górę. Natomiast w przypadku odmiany Empire w tej cenie skupowane są owoce powyżej 55 mm.
Komentarze
Pan kartofel chyba....przypominam,że wszystko zmarzlo
A pomarańcze po 2,49 PLN w biedrze:)))
Smacznego