Bezpieczne dokarmianie wapniem w upalne dni

Zapraszamy do obejrzenia relacji z sadu pana Jacka Maliszewskiego, który testuje nowy produkt oparty o wapń w połączeniu z borem i aminokwasami. Wapń, jak wiadomo, buduje jędrność owoców oraz wpływa na twardość skórki, a dodatek boru tę skórkę wygładza, przez co rozwiązuje się dość powszechny teraz problem z ordzawieniami. Dodatek aminokwasów powoduje, że produkt pobierany jest przez roślinę w stu procentach po około 48 godzinach, także nie ma problemu z aplikacją nawet podczas przekropnej pogody. Jak produkt ocenia sadownik po pierwszych próbach? 

Pan Jacek stosuje Aminoaga CaB od fazy końca kwitnienia, do teraz. Zdaniem sadownika preparat jest całkowicie bezpieczny, był stosowany na większości odmian podczas upalnych dni. Rozpuszczalność jest bardzo dobra. Produkt może być mieszany z fungicydami, z nawozami dolistnymi i insektycydami. Zdaniem sadownika jest to produkt kompletny, nie musimy do niego nic dodawać przez co jest łatwy w użyciu. Jeśli chodzi o efekty zdaniem pana Jacka na razie to wygląda obiecująco, jednak końcowy  efekt będzie można ocenić podczas zbiorów i otwierania komór chłodniczych.

Produkt może być mieszany również z chlorkiem wapnia, niewielka ilość preparatu poprawia efektywność oprysku.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

+1 #2 Jacek Maliszewski 2021-07-19 11:20
Mirku! Panie Mirosławie! Wywołał mnie Pan do tablicy i jestem:) za reklamę nie dostałem żadnych środków pieniężnych, poza tym co ja, młody sadownik mogę powiedzieć ciekawego i innowacyjnego w temacie dokarmiania wapnem? Niewiele. Instytut? Każdy wie jak u nas wygląda współpraca między naukowcami a sadownikach... ale ja też nie o tym bo jak wspomniałem wcześniej co ja młody itd... Cały problem z opryskami wapniem polega na tym na co zwróciłeś uwagę czyli mowa o temperaturze. Według mojej analizy na dzień 19 lipca mieliśmy może jedna, a może dwie okazje aby użyć chlorku że względu na wysoką temperaturę. Druga sprawa to deszcze- zakładam że nikt nie pryska nawozami gdzie po kilkunastu godzinach jest ryzyko deszczu bo to bez sensu. Więc skoro mam produkt który pozwala mi dokarkiac wtedy kiedy nie mogę użyć chlorku to z niego korzystam. Cena Cab? Około 60 zł zabieg. Cena chlorku? Około 30 zl (licząc aminokwasy). Moglibyśmy dalej dyskutować o opłacalności stosowania Cab na goldena czy idared ale... po co? Skoro Pan już wydał swoją opinię. Chyba szkoda prądu na dyskusję.
Cytować
+4 #1 Mirek 2021-07-15 05:05
Ciekawe ile dostał za tą reklamę. Od takich doświadczeń są niezależni specjaliści z instytutu. Już dawno zbadali że chlorek najefektywniej wpłynął na odżywienie wapniem , spośród kilkunastu drogich płynnych i sypkich nawozów . NIE MA ZADNYCH USZKODZEŃ OWOCÓW JESLI BĘDZIE STOSOWANY PONIŻEJ 25 ST. C. A zawsze uszkodzenia pojawią się najpierw na liściach czego u siebie w prawidłowych dawkach nie zaobserwowałem.
Cytować

Powiązane artykuły

Ochrona jabłek przed chorobami przechowalniczymi cz. I

Sadownicy polują

X