Malinojezyna

Wina to raczej z wiśni czy winogron, ewentualnie jabłek.

Najlepsze to są chyba z wiśni, ale z winogron też są całkiem całkiem ;P a z jabłek.... hmmm może ze spadu zrobić na jesieni i sprzedawać xD

Owszem czemu nie. Przepisów na wino ze spadów jest dużo. Teraz to chyba nawet legalnie można je sprzedawać.

Na razie może i można je legalnie sprzedawać, ale ciekawe jak długo, znowu pewnie się do czegoś doczepią. Ale jeśli wyprodukujemy jabłka to wiadomo trochę zawsze odchodzi na przemysł, ale cena przemysłu jak zawsze nie jest zadowalająca, (wyjątkiem był ten rok). Ale żeby nie oddawać jabłek po niższej cenie może warto, gdy jest to opłacalne przerobić jabłka na wino, albo na sok, jest już wiele firm oferujących tłoczenie soków i ciekawe ile by wzięli za wytłoczenie powiedzmy z 1 tony jabłek??

Usługowe tłoczenie soku wykonuje "Dar ogrodu". Pakuje je w woreczki typu bag-in-box o poj. 3l i 5l. Już od 5 ton owoców mogą dojechać we wskazane miejsce. A ceny mają uzależnione od ilości.

Dar ogrodu ale maszynę do tłoczenia mają również w Activie z Belska Dużego i też dojeżdżają i tłoczą u sadowników. Taki tłoczony sok jest na pewno w 100% świeższy i zdrowszy do tych napojów ze sklepu.

No trzeba by tam przedzwonić i się dowiedzieć o szczegóły.

A jak wyglda sytuacja ochrony roslin malinojezyny? Czy ma duzo szkodnikow?

Póki co malinojeżynę można uprawiać ekologicznie, nie używając środków ochrony roślin. Dla jeżyny groźny jest szpeciel, ale w przypadku malinojeżyny nie zauważono uszkodzonych owoców przez tego szkodnika. Może jej nie lubi. Niekiedy wiosną na wierzchołkach młodych pędów pojawiają się gąsienice zjadające liście, wtedy należy wykonać oprysk preparatem np. Fastac 100 EC lub Bulldock 025 EC, ale tylko przed kwitnieniem. Jak rozpoznać: wierzchołki pędów są pozwijane, liście pomarszczone, tam w środku tego kłębuszka są gąsienice. Żeby je zobaczyć trzeba rozwinąć te listki.

W nasadzeniu warto też zwalczać mszyce, preparatem Pirimor 500 WG. Mszyce rozprzestrzeniają bardzo groźne choroby wirusowe, które często prowadzą do zamierania całych roślin.