Mrozy w Chinach: Straty w sadach! Ważne!
Przymrozki znowu dały się we znaki – tym razem w Chinach. Zimny front przetoczył się w dwóch falach – pierwsza szalała w dniach 1-3 kwietnia przynosząc znaczne oziębienie, wichury i burze, druga natomiast trwała od 4 do 7 kwietnia – wówczas na północy kraju spadł nawet śnieg. Przed tymi zdarzeniami temperatura oscylowała wokół 30 stopni powyżej zera. Są to największe przymrozki w Chinach od 10 lat!
Spadki temperatur poniżej zera wpłyną znacząco na produkcję owoców w Chinach – czytamy. Poszkodowane są w szczególności północne prowincje: Gansu, Ningxia, Shaanxi i Shanxi, Xinjiang, Hebei, Henan, Shandong i Liaoning. Uszkodzone zostały plantacje czereśni, gruszek, brzoskwiń, kiwi, winogron, orzechów włoskich oraz jabłek.
Według eksperta z Chińskiej Akademii Nauk Rolniczych, mrozy dotknęły ponad dziesięć tysięcy akrów upraw samych jabłoni (1 akr = 0,4 hektara).
Na ten moment szacuje się, że produkcja jabłek w Chinach ma spaść o 15-20%. Zmniejszenie produkcji w tym roku może oznaczać koniec przedłużonego okresu nadpodaży jabłek na rynku chińskim – czytamy opinie chińskich ekspertów.
Prowincja Shaanxi była epicentrum zimnej burzy (prowincja słynie z produkcji jabłek i dostarcza około 20% ogólnych zbiorów tych owoców). Straty wystąpiły na plantacjach kiwi, czereśni, jabłek (uszkodzenia od umiarkowanych do poważnych). Podobnie uprawy gruszy, brzoskwini i winorośli.
Skąd tak duże straty? Jest to następstwo gwałtownych wiatrów, deszczu, śniegu, gradu i ochłodzenia, które wystąpiły jednocześnie. Temperatury na początku kwietnia były powyżej średniej, co spowodowało, że okres kwitnienia wielu gatunków drzew owocowych nastąpił o tydzień wcześniej niż zwykle. Po drugie, ochłodzenie nastąpiło błyskawicznie, szczególnie rano 6 /7 kwietnia, kiedy temperatura spadła o 8-18°C. W niektórych lokalizacjach nawet o 20°C (nie udało nam się jeszcze znaleźć informacji, ile dokładnie wyniosła najniższa temperatura). Po trzecie, niska temperatura utrzymywała się przez dłuższy czas. Mrozy zwykle trwają od dwóch do trzech godzin, ale tym razem temperatury poniżej zera zaczynały się o północy i trwały około sześciu godzin. Jest znaczący spadek w chińskiej produkcji owoców – czytamy.
Źródło: producereport.com
Komentarze