Związek Sadowników: Wycofanie jabłek z rynku to jedyna szansa, żeby nie zbankrutować
Nie do końca zdajemy sobie jeszcze sprawę jakie straty spowoduje dla naszego sektora utrata rynku białoruskiego.. W tej chwili najlepszym pomysłem za którym optujemy, będzie wprowadzenie mechanizmów podobnych, jak w przypadku zakazu wprowadzonego przez Federację Rosyjską w 2014 roku. Wtedy wycofywanie owoców przez organizacje charytatywne na rzecz ludności ubogiej zakończyło się sukcesem, udało się zatrzymać spadek cen w całej Unii Europejskiej.
Zgłaszają się do nas sadownicy, którym zależy na wprowadzeniu wyżej wspomnianego mechanizmu. Według jednego z naszych rozmówców będzie to jedyna szansa, żeby w tym roku nie zbankrutować i mieć jakąkolwiek nadzieję na kontynuowanie produkcji w kolejnym sezonie.
Producent udostępnił nam swoją decyzję sprzed kilku lat dotyczącą wycofywania . Zgodnie z nią- średnia cena jabłka z opakowaniem, sortowaniem i transportem wynosiła 1.75 zł (zależnie od kursu euro i czy transport odbywał się z chłodnią +-5 gr.)
Wspominając przybliżone koszty jakie ponieśli sadownicy podczas przygotowania towaru: -opakowanie skrzynka jedynka, paleta, ewentualnie stretch - około7 gr./kg, transport 10 gr./kg - sortowanie 10gr./kg
,,Jabłka miały wtedy spełniać wymagania drugiej klasy, dlatego do sortowania nie były potrzebne specjalistyczne sortownice, w warunkach domowych jedna osoba mogła naszykować około 2 tony towaru ..
Gdybyśmy dzisiaj takie działanie chcieli przeprowadzić moim zdaniem koszty w podobnych warunkach domowego sortowania byłyby następujące: - karton, paleta, itp. -35 gr./kg ; transport 15 gr./kg ; sortowanie 15 gr./kg. Miałem powyższe koszty bezpośrednie i za jabłko zostawało 1,4-1,5 zł. Dochodziła ewentualna usługa pośrednika w wyszukiwaniu organizacji -około 20gr/kg.‘’ - dodaje jeden z naszych rozmówców.
Związek Sadowników RP będzie także wnioskował o wycofywanie poprzez utylizację oraz dystrybucję do ludności ubogiej poza UE.
Źródło: Związek Sadowników RP
Komentarze
W wyniku tych działań polskie rolnictwo po 1990 r otrzymało status-zadanie producenta surowca. W tym celu zlikwidowano lub wykupiono 99%
potencjału przetwórczego. Prawda - zasada , ekonomiczna jest jedna : zyski osiąga sie na przetworzonym surowcu! Polskie rolnictwo bez polskiego przemysłu przetwórczego nie będzie dochodowe dla rolników ani nie przyniesie dochodów dla Państwa - Tego problemu bez aktywnego udziału państwa nie załatwią ani spółki ani grupy. Rozwiązaniem jest budowa nowoczesnych technologii i dużych /optymalnie/ zakładów . W niemczech na przestrzeni ostanich lat nastapiła silna konsolidacja - przebudowa i rozbudowa z udziałem państwa - najczęściej w oparciu o polskie surowce - szczególnie przemysł owoców i warzyw oraz koncentratów. Czy i jak mamy szansę odwrócić niekorzystne dla nas pozycje w tym procesie ?!
- zbudować nowe własne moce czy uregulować stosunki !? w jednym i drugim przypadku interwencja państwa ,: zapowiedz min. rolnictwa
o cenach minimalnych - jest jaskólką - uczyni wiosnę jesli będzie konsekwentna i egzekwowana z całą mocą !!!!!
Najlepsze wycofania
Oj to dobre wyjście.
Tylko tyle to mały Polmos.
Na Podlasiu to są mistrzowie. OLM to Mercedes w tych sprawach. A operator mógłby wykładać tą sztukę godzinami. A nocą " koncertować". Z pasją.
Kolega kolegi wytłoczul 2 tys litrów soku bez pasteryzacji
I nastawił na calvados
Ciekawe co wyjdzie
Bez legalu ludzie sobie radzą. Jak widzę forum " C2h5oh" to własnym oczom nie wierzę.
Ale po co cydr???
Ponad 20 lat temu pracując u Helmuta widziałem solidna bimbrownię:)
I pytań go jak to tak???
A on,że można.oficjalnie i legalnie.
Mniej więcej wygląda to tak
Przychodzi komisja z gminy plombuje instalacje,on miał baniak 6 tys litrów.
Połowa kasy że sprzedaży do gminy,połowa dla Helmuta do kieszeni.
Wtedy przestałem się dziwić dlaczego nie kazał obcinać gałęzi 40 cm nad ziemią .
Mówił,że to na sznapsa....skumalem gdy pokazał bimbrownię.
Niektórzy robili z gruszek.
Można ????
Nie wiem czy teraz mogą też pędzić na legalu
Kto Ci powiedział, że nie możesz produkować cydru jako sadownik?
E tam Rosja.
Szkoda że Kaczyński z Duda nie otworzyło nam naszego bratniego i sojuszniczego rynku w uSSa.330 milionów konsumentów.
Jest okazja wykorzystać murzyńskosc a zarazem uwielbienie usraela przez naszych decydentów.
Wszak inny minister i hrabia w jednym,pan na chobielinie powiedział że robimy Amerykanom laskę to może coś załatwia.
Jak myślicie??
Jakby do tego doszło to taki Ekonom i inni zwolennicy dobrej zmiany będą pierwszy po ojro
Teraz żadne działanie nic nie zmieni.
Nawet dosadzenir hektara gali
A kogo na tym portalu interesują wypociny p.Jacka?
Nie potrzebujemy żadnej jałmużny od zdradzieckiej unii europejskiej rządzonej z Berlina
Żadne judaszowe srebrniki nie zapewnia nam egzystencji
Od lewaków,lgbt, łotrów i ateistów żaden prawilny katolicki sadownik nic nie chce.
Jedyny ratunek w naszym prezesie,genialnym strategu.
On ma plan na polskie rolnictwo
Skoro rajpol zgodnie z prawem nie płaci podatku od nieruchomości
To
Musi być jakieś obejście unijnych przepisów.Wspolnie damy sobie z tym radę.
Co nie jest zakazane to jest dozwolone
Furtki i kruczki prawne to nasza specjalność
z dnia 7 grudnia 2021 r.
uzupełniające rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/2115 o dodatkowe
wymogi w odniesieniu do niektórych rodzajów interwencji określonych przez państwa
członkowskie w ich planach strategicznych WPR na lata 2023–2027 na podstawie tego
rozporządzenia, jak również o przepisy dotyczące współczynnika dotyczącego normy dobrej
kultury rolnej zgodnej z ochroną środowiska (GAEC) nr 1. Rozporządzenie zostało głoszone 31 stycznia i zawiera wpis iż powinno obowiązywać natychmiast po ogłoszeniu, ponieważ państwa członkowskie muszą mieć czas by je wpisać do swych planów strategicznych.