Aktualna sytuacja na Broniszach – 03.01.2023
Handel na rynku hurtowym w okresie świątecznym do łatwych nie należy. A jak wygląda sytuacja po świętach? Jak przekazują nam sadownicy, którzy sprzedają dziś jabłka na Broniszach, rynek jest rozchwiany.
Dziś, 3 stycznia na Broniszach sprzedają się jabłka grubszego sortu, głównie odmiany takie jak Szampion, Cortland i Lobo. Pozostałe odmiany na zamówienie. Drobne jabłka sadownicy wyceniają na 14-16 zł za skrzynkę, grubsze do 25 zł, jeśli jakiejś odmiany brakuje można uzyskać nieco wyższą stawkę (30 zł/skrzynka). Jak mówi nam jeden z sadowników sprzedających na Broniszach, po świętach rynek jest rozchwiany, zdarza się, że sadownicy chcąc szybciej opuścić rynek, sprzedają owoce taniej.
W dniu dzisiejszym nie ma zainteresowania odmianą Red Jonaprince, która jeszcze przed świętami i w przerwie między świątecznej cieszyła się dużym zainteresowaniem. W przypadku tej odmiany grubsze owoce od +80 mm są wyceniane na 20 zł/skrzynka, drobniejsze (70-80 mm) na 15 zł.
Zdecydowanie najtrudniej sprzedać dziś drobne jabłka, „drobny i średni Szampion stoi, gruby się sprzedaje” – mówi nasz rozmówca. Ogólnie drobne jabłko po świętach słabo się sprzedają, chwilowy zastój spowodowany był zamknięciem szkół.
Na rynku brakuje ładnego, zielonego Ligola. Ładną, grubą gruszkę producenci wyceniają na 70 złoty za skrzynkę.
Kupujący zaczynają szukać twardszego jabłka, ale jak podsumowuje nasz rozmówca: „Szukają jabłek z kontroli, ale nie chcą za kontrolę płacić”.