Apel do sadowników
Jeśli ktoś jeszcze z Szanownych Czytelników nie miał okazji, to proszę przeczytać artykuł o apelu jednego z holenderskich sadowników, odnośnie minimalnej ceny sprzedaży jabłek. Dużo poklasku, dużo słów wsparcia, ale jakie to ma przełożenie na rynek?
Raczej niewielkie. Otóż Holendrzy już zaczęli sprzedawać swoje jabłka. Tak, te wiszące jeszcze na drzewie. Naprawdę tylko u nas tytani biznesu myślą o sprzedaży dopiero, gdy zerwą wszystko w skrzynie. W normalnym świecie sadownicy zaczynają oferować część lub nawet i całość towaru jeszcze gdy wisi na drzewie. Sondują w ten sposób rynek, próbując wybadać nastroje wśród kupujących i zobaczyć na jakim poziomie ukształtuje się cena równowagi. Aktualnie Elstara, a więc jedną z pierwszych zrywanych odmian oraz też jedną z droższych, holenderscy sadownicy wyceniają na 0,60-0,65 eur/kg. Potencjalni nabywcy wyrażają zainteresowanie przy tych cenach. Natomiast Red Jonaprince'a, czyli taki standardzik jabłkowy, sadownicy próbują wystawiać po 0,43-0,45 eur/kg i zainteresowanie nabywców jest dość ograniczone. Oczywiście to naprawdę dopiero początek początku handlu jabłkami i jeszcze wiele może się wydarzyć ale już widać, że nikt nawet nie próbuje się zbliżać do kwot rzędu 0,80 eur/kg.
Natomiast samą ideę wpłynięcia na rynek popieram i jej przyklaskuję. Zresztą to samo pisałem w roku ubiegłym. (https://www.e-sadownictwo.pl/wiadomosci/z-kraju/10300-cena-musi-wychodzic-od-producenta). Zacznijmy wychodzić z własnymi propozycjami cenowymi, mówmy kupującym jakich stawek byśmy chcieli. Nie, to nie znaczy, że można rzucać wartościami z kosmosu, bo na końcu i tak rynek ustali cenę równowagi, tego ominąć się nie da. Tylko sami, wychodząc z własnymi propozycjami możemy trochę przesuwać ten poziom równowagi ciut wyżej, natomiast czekając tylko na propozycje nabywców skazujemy się na przesuwanie go maksymalnie do dołu.
Apeluję też do wszystkich sadowników, aby zaczęli publikować swoje ofert sprzedaży wraz z cenami. Nie podczas zbiorów, tylko na tydzień-dwa przed zbiorami. Zobaczymy jakie jest zainteresowanie rynku naszym towarem, wrzucajcie piękne zdjęcia z sadu, niech te oferty naprawdę zachęcają do zakupu. Niech przez rynek przetoczy się fama, że "za Galę Must to sadownicy wołają po 1,5 za wagę w skrzyni" (przykład).
Komentarze
Podaj choć adres ,albo przynajmniej numer telefonu ( tylko prawdziwy a nie fejkowy :) Jestem zainteresowany współpracą , gwarantuje że się dogadamy :)
Próbuj za 24
Więcej zostanie dla ciebie
Po co przepłacać;)
Z tego nic nie zostaje w gali ;)