Panika napędza spadek cen skupu jabłek przemysłowych
Pod koniec tygodnia ceny skupu jabłek przemysłowych nieznacznie spadły. Obniżki rzędu 2-3 groszy to skutek zwiększonych dostaw spowodowanych szczytem zbiorów. Związek Sadowników RP we wpisie opublikowanym na Facebooku przestrzega sadowników przed wpadaniem w panikę, która prowadzi do nadmiernych dostaw jabłek do punktów skupu. Zjawisko to zostało umiejętnie wykorzystane przez niektóre przetwórnie, które sztucznie zaniżają ceny, wywołując tłok i zamieszanie. Mimo powszechnych obaw, sytuacja na rynku jabłek jest stabilna, a import z Ukrainy i Mołdawii nie stanowi zagrożenia. Autorzy wzywają do zachowania spokoju i nieulegania manipulacjom, które kosztują sadowników miliony złotych. Poniżej zamieszczamy wpis ZSRP:
Panika nas wykończy!
W ostatnich godzinach zaobserwować można wzmożone dostawy jabłek na punkty skupu. Na niektórych są wręcz zapisy. To efekt nieuzasadnionej paniki ze strony części sadowników, zwłaszcza tych nierozumiejących sytuacji i zasad wolnego rynku.
To także efekt znanego od lat postępowania większości przetwórni, które doskonale znając nasze słabości, wywołują sztuczny tłok na zakładach!
Niektóre z firm pokusiły się w tym sezonie o nowy element zastraszania w postaci celowego stawiania cystern na zagranicznych numerach, sugerując, że uzasadnieniem do obniżki cen zakupu jest ogromny import, który nie pozwala płacić więcej.
To wszystko spowodowało, że część z nas w to wierzy i bojąc się dalszej obniżki, wozi na skup ile się da sprzedać. A to z kolei powoduje kolejki , zapisy na przetwórniach i panikę. A w tzw. międzyczasie cena spada .
Prawda jest zgoła odmienna niż sugerują niektóre przetwórnie i (prawdopodobnie) wynajęci przez nie rozsiewacze paniki w dyskusjach na sadowniczych portalach . Otóż jabłek jest zdecydowanie mniej niż w latach poprzednich, także tych przemysłowych, a sytuacja na rynku koncentratu jabłkowego jest rewelacyjnie dobra .
Import z Ukrainy i Mołdawii nie ma jakiegokolwiek znaczącego wymiaru. To mniej niż kilka procent naszej produkcji.
Po co jednak zakłady mają płacić więcej , skoro można zasiać panikę wśród sadowników, sztucznie ograniczyć skup, postraszyć importem z Ukrainy i sadownicy sami przywiozą i sprzedadzą po tyle, ile narzucą im przetwórnie . I jeszcze na koniec sami wezmą się za łby i się pokłócą .
Proste wyliczenie: jedna z firm kupuje dziennie 5 tys. ton jabłek. Wystarczy, że kupi je tylko o 5 groszy taniej, to zarobi w prosty sposób dziennie 250 tys. zł . Czyli przez tydzień grubo ponad 1 000 000 zł (JEDEN MILION).
Dla takich pieniędzy warto na chwilę wstrzymać linię produkcyjną , ogłosić awarię , ściągnąć przed zakład kilka cystern z ukraińskim sokiem , wynająć trolli internetowych i sprawa załatwiona .
Nieznający tych metod sadownicy wpadają w panikę , wożą jak opętani , ustawiają się w kolejki i niejako dobrowolnie wyjmują ze swoich kieszeni kilka milionów złotych tygodniowo.
Ten proceder nie musi jednak trwać! Wystarczy nie ulegać panice, ograniczyć dostawyi wszystkie te bandyckie metody niektórych przetwórni wezmą w łeb .
NIE WPADAJMY W PANIKĘ, W TYM SEZONIE NIE MA JAKICHKOLWIEK PODSTAW DO OBNIŻENIA CEN SKUPU JABŁEK PRZEMYSŁOWYCH!!!
Komentarze
Rzeczywiście już nie będzie
Inflacja prawie 20% i ,750milisrdow długu
Oraz rozkradanie państwa na masową skalę ...wyprowadzone setki milionów złotych
Brawo piss
Tak zmieniają kodeks karny że położyli do szuflady i każdy członek czy się stoi czy się leży ⛔️ dostaje po 10 tys. Czym dłużej trzymają tymwieksza kasa. Takich mamy gospodarzy.
A dług państwa rośnie. Przez rok natrzepią 290 miliardów i nic nie kupili ani nie zbudowali.
Takiego rządu jak PiS już nie będzie. Żeby tyle zrobił. Ci tylko o niemieckie wiatraki się troszczą.
Przeczytaj wywiad z panią Gdańska o RARS
Jak pisiory się bawiły
Porazajace
Zuch .. gratulujemy
Dużo zdrowia Zbysiu....żebyś dożył do wyroku sądu i trafił do kibla
Posiedzenie nr 77 w dniu 13-06-2023
Retransmisja wypowiedzi
Oświadczenia.
Poseł Grzegorz Braun:
W trybie oświadczenia poselskiego chciałbym odnotować, że właśnie minęło pół roku w ostatnich dniach od upublicznienia informacji o figurowaniu premiera rządu Rzeczypospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego w archiwach sowieckiej, niemieckiej bezpieki, Stasi pod dwoma pseudonimami: ˝Jakob˝, ˝Student˝. Imionom: Mateusz Jakub Morawiecki przypisane są te pseudonimy. Te fakty zostały upublicznione przez dziennikarza śledczego Leszka Szymowskiego.
Informuję w trybie oświadczenia poselskiego, że po upływie pół roku żadna służba nie szuka Leszka Szymowskiego, żeby zadać mu w tej sprawie jakieś pytania. Pytanie, czy są pytania do premiera Mateusza Jakuba Morawieckiego w tej sprawie. Pytanie, na której linii, na którym froncie zawodzą służby. Państwo polskie zamienia się w szyderstwo z samego siebie. Bo przecież nie ma trzeciej opcji. Albo Szymowski rozpowszechnił informację niemającą pokrycia w faktach, a zatem działa z całą pewnością niekorzystnie dla wizerunku i stabilności państwa polskiego, albo też na szczytach władzy mamy osobnika, którego działania na kierunku niemieckim mogą być pozbawione niezbędnej w wypadku premiera asertywności, niemieckim, brukselskim, eurokołchozowym, jak tam chcecie. (Dzwonek) Pół roku mięło i żadnych...
- Nie będzie zbiorników, nie będzie zabezpieczenia przeciwpowodziowego tam, gdzie ludzie mieszkają (...), to będą takie sytuacje, że to błoto, bagniska, torfowiska będą właśnie na głównych ulicach - mówił Gróbarczyk na antenie Telewizji Republika
Mariusz Błaszczak we wtorek przekonywał, że dodatkowych zbiorników retencyjnych nie ma przez Niemców i rząd Tuska. W rzeczywistości w 2019 roku to Anna Zalewska, która była ministrem edukacji, zapewniała, że nie ma planów inwestycyjnych dotyczących kolejnych zbiorników.
Anna Zalewska postanowiła teraz zabrać głos w Parlamencie Europejskim. - W tym najgorszym terenie, w Kotlinie Kłodzkiej, powstałoby więcej zbiorników, gdyby nie wieloletnia, bezwzględna, totalna walka, nie tylko polityczna, ale ekologiczna, z kolejnymi inwestycjami przy udziale Komisji Europejskiej - stwierdziła europosłanka PiS.
W 2019 roku Anna Zalewska tłumaczyła, że będą realizowane tylko cztery zbiorniki "zaplanowane przez poprzedników".
Nie ma
A rysio Czarnecki jeżdżący skuterem do Brukseli to Konrad Wallenrod od wewnątrz rozsadzajacy unię europejska przez jej okradanie
To samo kuszmirek z szopa....
Żeby tylko jeszcze wspomnieć skoki, respiratory,maseczki.....i wszystkie walki tych złodziei
A co do wałów to piss 370 km w 8 lat ...złodzieje z po 1700km
Tak tylko przypominam gdy stary dziad zacznie się pruć o powodzi
W PIS nie ma Judaszy.
A te bzdety że protestowała to wymysł lewackiego ścieku. A o tym że Niemcy szukali naganiaczy do protestów za kasę to pisał któryś z portali. Nie pamiętam, ale nie chce mi się szukać. Tam prawdę piszą. A dziennik telewizyjny ukrywa prawdę. Nie pokazuje protestów i demonstracji w Warszawie, a jak pokazują to jak już wszyscy pójdą do domu.
Tam gdzie pracował Gertych ogromne pieniądze dostały nóg.
Tam gdzie pracowali komuniści też afera FOOZ którą okradli miliony Polaków.
Tam gdzie rządzili liberałowie to Andrzej Lepper
" 8 minut które zabiło Andrzeja Leppera " na YouTube opowiedział. I przypłacił to życiem.
Tak jak Jolanta Brzeska która opowiedziała jak wyrzucali za władzy lewaków, chorych ludzi z kamienic.
Podłość tych ludzi i władzy nie ma granic.
Dlatego PiS ma aż takie poparcie, jak żadna partia.
Z tymi niemieckimi służbami to faktycznie coś musi być na rzeczy bo
Mateusz morawiecki był agentem Stasi pod kryptonimami student vel Jacob
Panie
Europosła ja PiS niejaką Anna Zalewska tam protestowała przeciwko budowie zbiorników retencyjnych
Sugerujesz pan,że europosła ja PiS brała kasę od Niemców????
Ty wierzysz w to co piszesz? Co się może Wójt albo Burmistrz nie zgodzić? Jest przymusowy wykup ziemi i eksmisje i tyle. Jakoś protesty nie przeszkodziły im wykupować ziemi na CPK czy drogi.
Panie
Ukraina ucieka z pola jak nie ma 20 zł
To jest problem a nie jakiś idiota z piss
Tak was PiS okłamał.
Liczba wiz: Od 2018 do 2022 roku Polska wydała 6,5 mln wiz. Co piąta uprawniała do pobytu w całej strefie Schengen. 366 551 z nich otrzymali obywatele Afryki i Azji. 174 tys. wydano od stycznia 2021 roku do czerwca 2023 r. Jak ujawnili kontrolerzy NIK, "MSZ wyznaczył konsulom nawet normy wydawanych wiz. Jednocześnie MSZ oficjalnie zabronił im sprawdzać, czy osoba starająca się o wizę jako np. spawacz faktycznie ma niezbędne kwalifikacje i uprawnienia. Według NIK wydanie takiego zakazu to złamanie prawa. Do Polski mogli więc przyjeżdżać oszuści" - podała "GW".
Zarzuty wobec PiS: Według NIK rząd PiS nie zwracał uwagi na to, kto i w jaki sposób otrzymywał polską wizę. "Na konsulów wywierano nieustanny nacisk, by wydawali jak najwięcej wiz, bo w Polsce masowo wydawano cudzoziemcom zezwolenia na pracę" - podała "GW".
Kto jest winien: Według ustaleń kontrolerów NIK za nieprawidłowości odpowiada czterech byłych ministrów z ramienia PiS. Są to: Witold Waszczykowski, Jacek Czaputowicz, Zbigniew Rau oraz Szymon Szynkowski vel Sęk.
Deser się nie sprzedaje i na pracowników nie ma dlatego trzeba codziennie sypać by stały dopływ grosza byl
Ale kto powiedział że na własny użytek
25 lat temu gdy ciąłem sądy nad Boden krzyżacki sadownik legalnie pędził kilka tysięcy litrów
Aparatura zaplombowana...płacił do gminy podatek od tego i robił z tym co chciał czyli sprzedawał
Skąd to wiem???
Zacząłem mu wycinać gałęzie ,które były 30 cm nad ziemią i była afera bo nie wolno tego ruszać ... powiedział,że wszystko mi potem wytłumaczy tylko żeby tego nie wycinac
Taki mieli sposób na zdjęcie części przemysłu z rynku...gość miał zbiornik 6 tys litrów
Dobry pomysł. Naprawdę. Ale obawiam się że reszta Sejmu jest zabetonowana w tej sprawie. Na własny użytek powinno być wolno. Tak jak w innych krajach.
Michał Kołodziejczak z Agrounii dostał się do Sejmu w ostatnich wyborach parlamentarnych z listy Koalicji Obywatelskiej. Teraz świeżo upieczony poseł w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zapowiada, że będzie walczyć o legalizację bimbru na własny użytek. Uważa, że "to pewien rodzaj wolności" dla rolników.
https://www.money.pl/gospodarka/michal-kolodziejczak-chce-legalizacji-bimbru-to-pewien-rodzaj-wolnosci-6958459610835488a.html
Tymi groszami to ani by się najot, ani nie nałykoł.
Na okrynżne bimberku ludziom starczy.
Cukier tani. Kiełbasa drogo. Ale kto bidę zno, to i bez zakanszania chlapnie.
Dlatego ludzie musieli posypać na skupach i cena nieco spadła. Ale ja jestem spokojny. Wiem że zaraz Szampion na skupach się skończy i cena podskoczy. Tym bardziej że wchodzimy w Jonagoldy. A ich jest najmniej ze wszystkich odmian.