Opryskiwacz przygniótł dziecko

 

Chwila nieuwagi wystarczyła by doszło do groźnego wypadku z udziałem trzyletniego dziecka. W jednym z gospodarstw w gminie Żyrzyn, gdy dorośli zajęci byli pracą, chłopiec bawiący się na podwórku z kotem wszedł pod opryskiwacz ciągnikowy, który przewrócił się, przygniatając dziecko. Trzylatek trafił do szpitala w Lublinie.

Zdarzenie miało miejsce w jednej z miejscowości w gminie Żyrzyn. Rodzice trzyletniego chłopca byli w domu, a dziecka na podwórku pilnowała babcia. Gdy kobieta zajęła się podlewaniem warzyw, maluch bawiąc się z kotem wszedł pod opryskiwacz ciągnikowy ustawiony na pustakach. W pewnym momencie opryskiwacz przewrócił się przygniatając dziecko. Płacz chłopca usłyszała jego babcia, która natychmiast wydostała dziecko spod urządzenia, a następnie wezwała pogotowie. Chłopiec trafił do szpitala w Lublinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Z ustaleń policjantów wynika, że zarówno rodzice malucha jak i jego babcia byli trzeźwi. Wystarczyła natomiast chwila nieuwagi, żeby doszło do nieszczęśliwego wypadku. Policjanci apelują o szczególną ostrożność podczas prac polowych i gospodarskich oraz zwracanie baczniejszej uwagi na dzieci, zwłaszcza małe przebywające na terenie gospodarstw.

 

Źródło: lubelska.policja.gov.pl

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #2 Andrzej 2018-08-02 08:33
Kiedy traktor jeżdzi po podwórku, to najlepiej aby na tym podwórku, tak jak w każdym zakładzie pracy, dzieci nie było... Ale kiedy są a ja wsiadam na traktor, to nie ruszę dokąd ich wszystkich nie widzę... Bo gdy ich nie widzę, to one mogą się bawić w chowanego... A wtedy do tragedi już tylko krok...
Cytować
+2 #1 Carmenere 2018-08-01 07:04
Należ wciąż pisać o takich wypadkach.Bo jeśli dzięki temu nie dojdzie tylko do jednego wypadku, to warto to robić.
U nas gdy dzieci były w takim wieku , wszystkie maszyny ustawione były tak aby nawet dorosły nie był w stanie ich przewrócić.
Cytować

Powiązane artykuły

X