Mirosław Maliszewski: Ile kosztowałby jabłka deserowe, jeśli przemysł byłby tańszy?

 

Zdaniem Mirosława Maliszewskiego, prezesa Związku Sadowników RP, tegoroczna sytuacja na rynku potwierdza jednoznacznie, że cena jabłek deserowych uzależniona jest od cen przemysłu. – Jeżeli jabłka przemysłowe kosztowałby dziś poniżej 10 groszy, to ile kosztowałby jabłka deserowe? – zastanawia się.  Zdaniem Mirosława Maliszewskiego byłby jeszcze niższe niż obecnie. Cała wypowiedź poniżej:

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #2 Marcin 2019-03-08 11:20
Cytuję Roman:
No zależy ...przemysł był 8gr a golden 1,3a fala 1,6...

Chyba a prezes pomylił szrot z jabljami


Romana minusują ale słusznie chłop konstatuje. Mamy ofertę odmianową niedostosowaną do potrzeb rynku. Proszę zwrócić uwagę na Red Jonaprince'a - było kiepsko we wrześniu, potem zwyżka bo Egipt zaczął kupować i spadek w lutym, bo Egipt się zapchał. Gala czy Golden ciągle mają dobrą cenę, bo na te odmiany jest rynek wszędzie. Jak pojawił się na Red Jonaprince'a to i jego cena wzrosła. Na resztę popyt jest minimalny, stąd cena niewiele wyższa od przemysłu. Wniosek: jeśli produkujemy odmiany popularne na rynkach to ich cena nie jest powiązana z przemysłem.
Cytować
-2 #1 Roman 2019-03-07 21:27
No zależy ...przemysł był 8gr a golden 1,3a fala 1,6...

Chyba a prezes pomylił szrot z jabljami
Cytować

Powiązane artykuły

X