Cięcie jabłoni 2010/2011
- rafcio66
- Autor tematu
- Wylogowany
Mniej
Więcej
2010/12/04 15:50 #232
przez rafcio66
Cięcie jabłoni 2010/2011 utworzona przez rafcio66
Czy ktoś może zaczął ciąć już sad?? Bo widziałem że ludzie już zaczynają po mału .. ja ogólnie jeszcze nie zacząłem gdyż nie chcę ryzykować przemarznięcia drzew, chociaż powinny być już przygotowane do zimy
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Long
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 36
2010/12/04 22:12 #237
przez Long
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Ciąć o tej porze roku to samobójstwo! Chyba że sad jest do wymiany. Zima ma być podobno ostra, więc takie drzewa nie przetrzymają, zwłaszcza wrażliwych odmian.
Szampion już na się powoli wykańcza w polskim sadownictwie a jeszcze nie było zimy stulecia. Ja zaczynam jak mam pewność, że nie będzie już dużych mrozów, najczęściej w lutym. Kończę czasami po kwitnieniu, więc nie jestem dobrym przykładem.
Szampion już na się powoli wykańcza w polskim sadownictwie a jeszcze nie było zimy stulecia. Ja zaczynam jak mam pewność, że nie będzie już dużych mrozów, najczęściej w lutym. Kończę czasami po kwitnieniu, więc nie jestem dobrym przykładem.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rafcio66
- Autor tematu
- Wylogowany
2010/12/05 17:55 #243
przez rafcio66
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Ja ogólnie zaczynam cięcie jabłoni po świętach (koniec grudnia) i zaczynam od odmian bardziej odpornych tj. lobo, cortland i myślę że te jabłonie nawet po silnym cięciu wytrzymają spory mróz, oczywiście gdy są przygotowane do zimy. Jednak gdy nagle się ociepli i w dzień temperatura wynosiła będzie parę stopni na plusie i w nocy będzie spory mróz drzewa już nie są tak odporne na niskie temperatury.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Long
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 36
2010/12/12 17:25 #286
przez Long
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Zaczynam na początku lutego, jak zima odpuszcza. No czasami w styczniu jak prognozy mówią, że nie będzie już zimy. W ubiegłym roku było tyle śniegu, że długo nie dało się wejść do sadu, więc zacząłem później niż zwykle.
Dziś pada deszcz, a jutro pewnie śnieg, a potem mrozy. Wolę nie ryzykować. Mam same odmiany średnio odporne na mrozy i wciąż jeszcze Szampiona w sadzie. Inni już skasowali tę odmianę, bo im przemarzła. Nie mówię, że z powodu zbyt wczesnego cięcia, ale może trochę, a na pewno przyczyniło się do tego stanowisko i nawożenie.
Dziś pada deszcz, a jutro pewnie śnieg, a potem mrozy. Wolę nie ryzykować. Mam same odmiany średnio odporne na mrozy i wciąż jeszcze Szampiona w sadzie. Inni już skasowali tę odmianę, bo im przemarzła. Nie mówię, że z powodu zbyt wczesnego cięcia, ale może trochę, a na pewno przyczyniło się do tego stanowisko i nawożenie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rafcio66
- Autor tematu
- Wylogowany
2010/12/13 17:14 #295
przez rafcio66
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Ja uznałem że nie ma co czekać i zacząłem w końcu ciąć sad, trzeba nieraz zaryzykować. Zobaczymy jak to będzie, wiem że może trochę źle robię, ale...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Jagoda
2010/12/15 22:08 #338
przez Jagoda
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Widzę, że Logo poszło na pierwszy ogień. Jeśli temperatury nie spadną poniżej -30 stopni, to pewnie nic się nie stanie. Czas pokaże czy kolega dobrze robi.
Czy naprawdę nie musicie choć trochę odpocząć, choćby do Nowego Roku?
Czy naprawdę nie musicie choć trochę odpocząć, choćby do Nowego Roku?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rafcio66
- Autor tematu
- Wylogowany
2010/12/16 17:05 #352
przez rafcio66
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Nom odpocząć do nowego roku oczywiście by nie zaszkodziło, ale jeśli chce się obciąć przynajmniej część sadu samemu trzeba zacząć ciąć wcześniej...Zobaczymy jak to będzie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Michał
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 57
2010/12/17 21:59 #385
przez Michał
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Koledzy, nie idźcie ta drogą, tzn. nie tnijcie jeszcze. Mało macie kłopotów po tym sezonie?
Ja nie ryzykuję. Na razie tylko ostrzę sekator i zastanawiam się jak ciąć... Może o tym podyskutujmy? Klik czy nie klik? Mocno czy delikatnie? Jak tniecie?
Ja nie ryzykuję. Na razie tylko ostrzę sekator i zastanawiam się jak ciąć... Może o tym podyskutujmy? Klik czy nie klik? Mocno czy delikatnie? Jak tniecie?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rafcio66
- Autor tematu
- Wylogowany
2010/12/18 08:26 #386
przez rafcio66
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Ja obecnie stosuję zasadę oczywiście na klik i myślę że to jest dobre rozwiązanie, oczywiście trzeba mieć trochę wprawy i chęci cięcia nowym sposobem. Ja stare drzewa skasowałem trochę za mocno w zeszłym roku przez co drzewa aby zaleczyć te ramy po cięciu grubych gałęzi i w zeszłym sezonie nie miały owocu, także aby wprowadzić to nowoczesne cięcie do starego sadu trzeba cierpliwości i nie radzę wywalać od razu wszystkich gałęzi na raz tylko po3-4 w sezonie, no chyba że nie chcecie mieć w przyszłym sezonie owocu. Ja po takim cięciu w zeszłym roku mam piękne wiotkie gałązki, takie jak powinny być i aż chce mi się ciąć... Najlepszej jakości owoce są z pędów młodych do 3-4 lat, starsze powinno się usunąć. Fakt i u mnie jest jeszcze trochę starych pędów ale co rok się będzie je usuwać i zastępować młodymi. Oczywiście trzeba pamiętać, że pierwsze piętro korony powinno się zostawiać do końca życia drzewa, ale można je odmłodzić .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- rafcio66
- Autor tematu
- Wylogowany
2010/12/21 16:05 #443
przez rafcio66
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
A koledzy jak tniecie??
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.281 s.