Ponad 50 proc. sadowników uważa, że trzeba ograniczyć nasadzenia jabłoni
Przyszedł czas na podsumowanie ankiety, w której zapytaliśmy sadowników: "Która metoda pozwoli najskuteczniej ograniczyć nadwyżki jabłek na rynku?". Do 30 grudnia w ankiecie udział wzięły 84 osoby, a wśród nich 55 proc. uznało, że najskuteczniejsze będzie ograniczenie nasadzeń i produkcji jabłek. 20 proc. sadowników uważa, że problem rozwiąże sprzedaż owoców do biogazowni. Prawie 11% twierdzi, że nadwyżki jabłek na polskim rynku zostaną zlikwidowane przez eksport na dalekie rynki, a 8 proc., że przez zwiększenie spożycia w kraju. 7 procent ankietowanych uważa, że sytuację poprawi przerób na sok i cydr.
Ankieta nadal trwa i zachęcamy do wzięcia w niej udziału
Komentarze
pozostaje albo bankrutowc albo czekac naprzymrozki jak w 2007...lub opcja zerowa - 40 przez 3 dni i zaczynamy caly cyrk od nowa
a narod dalej sadzi :))))