6, 8, a może 12 zł za kilogram?

Powoli zbliżamy się do zbiorów porzeczki, plantatorzy zastanawiają się na jakie stawki mogą liczyć w tym sezonie. 6, 8 i 12 złoty za kilogram czarnej porzeczki - takie ceny skupu padają na jednej z grup zrzeszających producentów czarnego złota.

W poprzednim sezonie wyjściowa stawka ceny skupu porzeczki zaproponowana przez zakłady wynosiła 3,00 zł/kg, niedobór surowca na rynku spowodował jednak szybki wzrost cen, ostatecznie porzeczki w zależności od regionu były wykupowane w cenie od 3,40 do 4,20 zł/kg. Zdarzały się też wyższe stawki.

W tym sezonie plantatorzy liczą na jeszcze wyższe stawki, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że zbiory będą mniejsze,  nie mówiąc o wzrośnie kosztów produkcji. Sygnały płynące z rynku zwiastują więc wysokie ceny skupu porzeczek czarnych.

Jeden z forumowiczów powołując się na wiarygodne źródło informacji twierdzi, że w świętokrzyskim chłodnie będą skupowały czarną porzeczkę po 6-12 zł za kg, więc jego zdaniem cena skupu na poziomie 8-9 zł/kg będzie obowiązywała w każdym rejonie Polski, ponieważ w tym sezonie nie ma porzeczki.

Jednak nie wszyscy plantatorzy podchodzą optymistycznie do stawek na poziomie 8-9 zł/kg. Zdaniem sceptyków rekordowa cena jednego roku przynosi więcej szkód niż korzyści, destabilizuje rynek i powoduje wysyp nowych plantacji, co w rezultacie doprowadza do ceny na poziomie 0,40 zł/kg, czyli zdecydowanie poniżej opłacalności. Ich zdaniem lepiej kilka lat z rzędu sprzedać owoce po 3,00 zł za kg, niż raz za 8,00 zł.

Natomiast wszyscy plantatorzy są zgdoni co do jednego: w tym sezonie porzeczki jest mało, więc cena powinna być satysfakcjonująca.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #4 Ernest 2022-06-23 06:48
Cytuję Tedi:
Najlepiej niech zaproponują 0,4 zł i zjadą do 0,2 wtedy nasadzeń nie będzie :)
Dla mnie może być i po 15 i w d..e mam wzrost nasadzeń bo na wielu kwaterach praktycznie nie ma po co wyjeżdżać, jak ciągneli z nas bezlitośnie to niech płacą, a jak będzie po 30groszy to trzeba na krzaku zostawić i nie robić z siebie idioty. Na podaż mają wpływ producenci nawet w czasie zbiorów.



Ubawiles mnie tym zostawianiem na krzaku

Natura gumofilca nie pozwoli niczego na plantacji zostawić

Przekleństwem polskiego sądownictwa są wysoki ceny owoców do przemysłu,które da się zmechanizowac.jeden rok z dobra cena powoduje lawinowy wzrost produkcji a potem zgrzytanie zębami i czekanie na mróz

Bo nie można policzyć ile da się sprzedać z zyskiem tylko trzeba sadzic

Doprawdy genialne
Cytować
+18 #3 Tedi 2022-06-21 18:51
Najlepiej niech zaproponują 0,4 zł i zjadą do 0,2 wtedy nasadzeń nie będzie :)
Dla mnie może być i po 15 i w d..e mam wzrost nasadzeń bo na wielu kwaterach praktycznie nie ma po co wyjeżdżać, jak ciągneli z nas bezlitośnie to niech płacą, a jak będzie po 30groszy to trzeba na krzaku zostawić i nie robić z siebie idioty. Na podaż mają wpływ producenci nawet w czasie zbiorów.
Cytować
-8 #2 Michał 2022-06-21 15:49
Modlę się o to żeby cena była poniżej 5 zł, w przeciwnym razie za dwa lata będzie po 30 gr. Skoczki nasadzą i znów będzie tragedia przez 4-5 lat... Teraz jest to z czerwoną, oby znów nie spotkało to czarnej
Cytować
+2 #1 Green25 2022-06-21 12:19
Cena ok. 4 zł /kg jest ceną akceptowalną przez producenta i satysfakcjonująca dla przetwórcy .Taka cena pozwoli bez problemu sprzedać przetworzony produkt i na nim zarobić. Jesli pojawią się jakieś oderwane od rzeczywistości ceny za surowiec będą problemy ze sprzedażą produktu przetworzonego a co za tym idzie wejście z niesprzedanym towarem w nowy sezon. Przerabialiśmy to na przestrzeni lat nie jednokrotnie. Są niestety zakusy ze strony przemysłu aby zmobilizować sztucznie wykreowaną wysoką ceną do masowych nasadzeń i destabilizacji rynku na ładnych kilka lat. Nie muszę przypominać że dla producentów porzeczki taki jednorazowy "strzał" z bardzo wysoką ceną to działanie wbrew pozorom bardzo szkodliwe .
Cytować

Powiązane artykuły

Zacznijmy zarabiać na jabłkach

Zarabiasz więcej niż twój pracownik?

Sprzedaj gruszki nim przypłyną te z Argentyny

Sadownicy polują

X