Sadownicy zostawiają „przerywkę” pod drzewami
Ceny za jabłka przemysłowe, tzw. „przerwkę” wynoszą obecnie od 10 do 16 groszy za kilogram. Stawka ta nie jest satysfakcjonująca dla producentów. Niektórzy z nich w ramach protestu i niezgody na niskie ceny pozostawiają jabłka pod drzewami. Jak mówią, większy pożytek będzie, jeśli posłużą za kompost.
Ci producenci, którzy zdecydowali się na taki krok, mobilizują innych zamieszczając na internetowych forach wpisy i zdjęcia z sadu. Za zgodą autorów publikujemy kilka z nich:
Jabłka z przerywki u Pana Jacka Pruszkowskiego kończą jako kompost przy rekultywacji nieużytku. Tego dnia sadownik zdecydował się postąpić w ten sposób z sześcioma tonami owoców:
Także według Pana Macieja Cybulaka miejsce przemysłu w takiej cenie jest pod drzewami:
Podobnie myśli Pan Kola Zbieć:
Komentarze
W Sandomierzu ktoś mówi, że teraz rabarbarem zakwaszają: pierwsze - koncentrat jabłkowy ot jabłkowy a nie mieszany a drugie... rabarbat poniezej 1 zł nie schodzi praktycznie...
Pan myśliwy z małego bełska pewnie na nową flintę zbiera i przerywke wozi....mało mu