Apel Związku Sadowników: Wstrzymajcie się ze sprzedażą przemysłu! Poczekajcie na 25 gr/kg!
– Apeluję do wszystkich sadowników o zaprzestanie dostaw do momentu, aż ruszy interwencyjny skup jabłek – mówi nam Krzysztof Cybulak, sekretarz Związku Sadowników RP, po dzisiejszej konferencji dotyczącej interwencyjnego skupu jabłek przemysłowych. – Proszę wszystkie podmioty skupowe, aby zgłaszały się do współpracy do firmy Eskimos, po to, aby sieć skupów była jak najgęstsza. Tak, żeby każdy z sadowników miał szansę otrzymać te 25 groszy – mówi. Przedstawiciel sadowników podziękował też Ministrowi za rozmowy i podkreślił, że chociaż wciąż jest wiele obaw, program może poprawić sytuację na rynku.
Dziś w Ministerstwie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Ministra Rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz przedstawicieli branży sadowniczej na temat interwencyjnego skupu jabłek przemysłowych. Głos zabrali również przedstawiciele firmy Eskimos, która będzie skupowała jabłka. Apelowali o zgłaszanie się do współpracy podmiotów skupowych chętnych współtworzyć nową sieć odbioru jabłka przemysłowego.
Minister Jan Krzysztof zauważył, że dominująca pozycja podmiotów skupowych w brutalny sposób przekłada się na niskie ceny płacone rolnikom, które nie mają żadnego uzasadnienia ekonomicznego. Zachowanie jest to nieetyczne, nie mające nic wspólnego z etyką biznesu. Chociaż możliwości interwencji państwa i działań są ograniczone, bo regulują to zarówno przepisy unijne, jak również zasada państwa, że gospodarka jest wolna i konkurencyjna, sadownicy nie mogą zostać pozostawieni bez pomocy.
– Dzięki uprzejmości firmy Eskimos od poniedziałku rozpoczęta będzie interwencja stabilizująca. Firma uzyska gwarancje kredytowe ze strony Państwa, by móc przeprowadzić dużą, skomplikowaną logistycznie akcję zagospodarowania pół miliona ton jabłek przemysłowych – wyjaśnił Minister.
Głos zabrał również przedstawiciel firmy Eskimos. Powiedział, że efekty akcji przywracania przyzwoitej ceny jabłek widać już obecnie. Mianowicie, presja podaży jabłka już zmniejszyła się. Zaapelował również do wszystkich podmiotów, które mogą współpracować przy odbiorze jabłka oraz transporcie do punktów przetwarzania, żeby potencjał rósł. – Musimy stworzyć alternatywną sieć odbioru jabłka w stosunku do istniejącej. Nasz udział w akcji będzie do momentu, aż cena nie wzrośnie do pułapu satysfakcjonującego producentów. Jeśli trzeba, do ostatniego jabłka na rynku – powiedział.
Komentarze
Deser stoi całkowicie...komory są zaladowane na maxa
To jabłko objawi się wiosną i będzie go dużo za dużo
Do tego rok czekoladowy i gpp oraz szklistości
To będzie dziwny sezon przechowalniczy