„W TYM SADZIE NIE ZBIERAMY JABŁEK PO 11 GR. TY TEŻ NIE MUSISZ”
W gminie Mogielnica (woj. mazowieckie) na ogrodzeniu jednego z gospodarstw sadowniczych pojawił się duży transparent z napisem „W TYM SADZIE NIE ZBIERAMY JABŁEK PO 11 GR. TY TEŻ NIE MUSISZ”. Jak wyjaśnia nam pomysłodawca, właściciel gospodarstwa sadowniczego, Pan Leszek Zaidlewicz, transparent nie jest jednak formą protestu, ani sprzeciwu wobec niskich cen jabłek przemysłowych.
– W obecnej sytuacji cenowej jabłka przemysłowego jedynym słusznym rozwiązaniem jest zaprzestanie zbierania go spod drzew. To czysto ekonomiczne podejście. Jeśli coś nie jest opłacalne, nie brniemy w to. Wiele lat sadownicy walczyli o wyższe ceny, co nie przyniosło rezultatu i nie przyniesie, ponieważ jak widać nawet przy cenie 10 groszy za kilogram sadownicy podejmują się zbioru. Dostarczając jabłka po tak niskich cenach pokazujemy, że nam to odpowiada – mówi sadownik.
Jak podkreśla Pan Leszek, swoim działaniem chciał uświadomić innym producentom, że z ekonomicznego punktu widzenia zbieranie jabłek spod drzew jest całkowicie nieopłacalne, tym bardziej biorąc pod uwagę koszt zatrudnienia pracowników. – Transparent ma wskazać słuszną drogę i zachęcić innych do podjęcia rozsądnej decyzji i zaprzestania dowozu przemysłu na skupy. Tylko takie rozwiązanie może poprawić sytuację sadowników w dłuższej perspektywie.
Komentarze
U nas dzisiaj 8gr. i mój cały przemysł opala się pod drzewem.
Pozdrawiam wszystkich którzy mają trochę rozumu i godności.
A pozostałym CHwD barany.