Aktualne ceny jabłek deserowych
Ceny jabłek deserowych nadal są na bardzo niskim poziomie, ale i tak bardziej martwi brak popytu. Nie dość, że ceny nie zadowalają, to i sprzedać nie jest łatwo. Obecnie można mówić o zainteresowaniu paskowanymi sportami Gali. W tym przypadku pośrednicy proponują od 1,20 do 1,40 za jabłka +70 mm, owoce 65-70 – ok. 0,90 zł/kg.
Większe zainteresowanie od dwóch tygodni budzi Golden Delicious, lecz pośrednicy poszukują najchętniej jabłek w rozmiarze +70 mm (za około 0,70 zł/kg). Sprzedać można również Galę Must, ale poszukiwany jest także rozmiar +70 mm (0,50-0,65 zł/kg).
Inne odmiany, takie jak Szampion, Idared, Jonagoldy, Gloster sprzedać jest bardzo trudno. Pośrednicy oferują ok. 0,35 – 0,45 zł/kg za jabłka na sortowanie. Bardzo często przyjmują towar tylko od stałych dostawców, partiami. Czas oczekiwania na wyniki sortowania jest bardzo długi.
Pojawiają się również oferty kupna jabłek odmiany Ligol w cenie 0,25 zł/kg, jak również Idareda w podobnych cenach. W ostatnim tygodniu więcej jest zapytań o Cortlanda, choć cena 0,45 zł/kg raczej nie kusi producentów tej odmiany do szybkiej sprzedaży.
Zapytania na Red Jonaprinca pojawiają się rzadko, cena 0,50 zł/kg także nie jest zachęcająca, w dodatku potencjalni nabywcy limitują górną granicę rozmiaru owoców na poziomie 80-85 mm, co dla tej odmiany jest dość ostrym kryterium.
Komentarze
Jestem daleki od pewnych stwierdzeń, ale mój wrodzony pesymizm raczej przekonuje mnie że wiosna może być wyjątkowo ciężka.
Oczywiście poprzednie ekipy nie robiły nic w naszej sprawie, a obecna idąca pod hasłami d.zmiany w sadownictwie zrobiła du--ą zmianę.Odcięła nas ostatecznie od rynku rosyjskiego(zamknięcie granicy z Kaliningradem na Euro iii nie otwarcie jej do dziś to ... tu pisiorki wpiszcie dowolną obelgę) , obecnie zero interwencji w tak tragicznej sytuacji nadpodaży ; do tego jeszcze odebranie nam prawa do wolnego handlu ziemią iii u wielu już sznur się wiąże w pętlę...
Ale suweren wciąż wierzy zbawcom , chyba nawet jak im każą wstąpić do spółdzielni, każą im oddać gospodarstwa ; nakażą ile czego i gdzie mają sadzić to i tak będą ich wielbić, no cóż jakieś 40-60 lat temu też było na wsiach wielu fanów takiej władzy.
Amen.
A na jedyną sensowną propozycję pomysłu likwidacji nadwyżek rolnych (ziemniaki, zboża, owoce) poprzez budowę sieci biogazowni i spalanie w nich nadwyżek produkcji ... cisza ... bo bo bo kurdę to nie ich pomysł.
Teraz będzie licytacja w dół z deserem....
Trzeba sprzydoc bo się zmarnuje...
Wiosnę obstawiam gorsza niż jesień....dużo czekolady,gpp i psikusów w chłodniach
50%poleci na przemysł
Chcę się pomylić...
Są tacy , co "wymiękli" - z różnych względów - może nie nam oceniać... Ale są inni, którzy dbali, żeby towar zamykany w komorach był możliwie dobrej jakości i miał szansę dotrwać do wiosny.
Martwi mnie tylko jędrność jabłek - w tym roku wielu sadowników wsadzało do komór jabłka o jędrności kwalifikującej do natychmiastowej sprzedaży. SF pomoże, ale nie zrobi cudu...
Jesień wasza....wiosna nasza
Czas płaci nie odmiana
Jest masa jest kasa
I wszystko na to wskazuje że będzie
Trzymać i nie popuszczać....