Rosną ceny przemysłu – co z jabłkiem deserowym?
Od początku grudnia rosną ceny jabłek przemysłowych. Wzrost jest znaczny, bo przecież jeszcze w listopadzie cena była na poziomie 0,10 zł/kg, czyli już na granicy opłacalności zbioru (zbioru, nie produkcji!). Dziś cena przemysłu to już od 0,20 do 0,25 zł/kg, a stawki za suchy dochodzą do 0,30 zł/kg.
Oznacza to, że sprzedaż niektórych odmian na sortowanie po 0,40 zł/kg stało się mało opłacalne, tym bardziej, że niektóre sortownie odliczają po 5 groszy z każdego kilograma przemysłu.
Ci producenci, którzy decydują się sprzedać jabłka na suchy przemysł, tłumaczą się tym, że efektem końcowym sortowania będzie średnia cena niewiele ponad 0,30 zł/kg, a terminy płatności na sortowniach są zazwyczaj dłuższe niż na skupach przemysłowych. Kilka groszy więcej na kilogramie nie wszystkim zrekompensuje nerwy stracone przy oglądaniu wyników sortowania. Natomiast szybki przelew po wysypaniu jabłek na suchy przemysł pomoże załatać niejedną dziurę w domowym budżecie albo sfinansować zimowe cięcie.
Niskie ceny i niewielkie różnice cenowe dla poszczególnych klas jakościowych sprawiają, że sadownicy dążą do sprzedaży po uśrednionych cenach, gdzie nabywca płaci jedną stawkę za każdy kilogram owoców w skrzyni. Wówczas wiadome jest, jaka będzie końcowa cena i nie rozczarujemy się oglądając tzw. "wyniki sortowania". Dochodzimy więc w sposobie handlu, do standardów zachodnich, gdzie kupno po średniej cenie jest standardem, a tylko w przypadkach, gdy ciężko jest ustalić wartość towaru w skrzyni (grad, ordzawienie, itp) następuje sprzedaż na sortowanie.
Pytanie tylko czy za wzrostem cen przemysłu pójdzie wzrost cen jabłek deserowych? Dalej podium okupuje trójka Gala-Golden-Red Jonaprince. Ceny reszty nadal kształtują się w przedziale 0,40-0,50 zł/kg, a brak wyraźniejszego popytu na te odmiany budzi obawy co do perspektyw wzrostu ich cen. Również jakość tych odmian, w szczególności jędrność, ogranicza możliwości ich wzrostu. Przykładem jest tu Idared, za który możemy otrzymać nawet 0,8 0 zł/kg, jeśli będzie spełniał tylko kryteria jędrnościowe (6 kG), jednak jabłko poniżej tych kryteriów kosztuje już tylko 0,40 zł/kg.
Komentarze
Skąd wiesz na czym ile mają???
Faktury,zdjęcia,skany....itp
Bo na razie puste słowa
Odliczanie raty kredytów,leasingu,prąd,wodę,zu sy,amortyzację,wypłatę dla pracowników....
Grupy też mają koszty o czym większość chyba zapomina...
Te koszty to 40 do 50 gr na kg jabłek...
Trudno to przeboleć ???przechowuj,sortuj,wywóz,prz ywóz,zatrudnij legalnie,zapłać "normalne"podatki i wrócimy do dyskusji
Cena dla kontrahentów po przesortowaniu w grupach bez względu na odmiany to powyżej 1,5zł.
Golden gala powyżej 1,3
Szampony jonatoredy ligole po 0,50
Merytorycznie proszę. .
Za5lat golden z gala będzie po 0,5 bo jesteśmy ekonomicznymi idiotami
Dwukolorowy szrot sprzedają dalej pod innymi nazwami glostera za red capy i red chify i tez robią super kase a odbiorcy cieszą się jakie dobre i ładne.. wszystko staneło na głowie i myślę że kto dziś wsadzi galę i goldena nie może czuć się wygranym...
quote name="Krezus"]Deser kosztuje dobre pieniądze....niesprzedawalny dwukolorowy szrot kosztuje tyle ile ma kosztować....
Przemysł za drogi...morony mogły połowę zebrać to od września byłoby 20gr ale sady musieli czyścić bo na ludzi nie było...
Mam nadzieję że tak będzie przez najbliższych kilka lat...badziewiarze przestaną produkować albo nauczą się robić valtine
Przemysł za drogi...morony mogły połowę zebrać to od września byłoby 20gr ale sady musieli czyścić bo na ludzi nie było...
Mam nadzieję że tak będzie przez najbliższych kilka lat...badziewiarze przestaną produkować albo nauczą się robić valtine