Truskawki staniały, ale nie na zakładach...

Justyna Dobrosz 13 czerwiec 2019

Truskawek na skupach i na rynkach hurtowych przybywa, cena spada. Każdy jest w stanie zaakceptować to, że przy wysypie ceny są nieco niższe. Obecny problem polega na tym, że ceny spadły na skupach, natomiast na zakładach pozostały bez zmian.

Wczoraj w niemalże wszystkich punktach skupu ceny spadły do 4,20 zł za kilogram. Kilka telefonów do niektórych przetwórni potwierdziło przypuszczenia plantatorów. Hortex Holding w Rykach płacił wczoraj na rampie średnio 4,67 zł za kilogram. Podobnie na innych przetwórniach od 4,60 zł do 4,70 zł za kilogram w zależności od ilości i odległości dostawcy od zakładu.

Jak to się ma do cen w skupie w waszych miejscowościach? Pytajcie właściceli.

Nie przegap najnowszych wiadomości

Obserwuj nas w Google News

Komentarze

0 #9 Edi 2019-06-17 14:13

W Katowicach na giełdzie rozsypuja w lubianki zagraniczna truskawke idzie jako nasza. TO jest dopiero szczyt wszystkiego. Nasz towar nie idzie poniewaz zagraniczna kupuja taniej co daje im mozliwosc sprzedazy tańszej.

Cytować

0 #8 Mała 2019-06-17 12:50

U nas wczoraj skup był po 2,40 za kilogram a dzisiejszej ceny jeszcze nie znamy mimo tego ze jest juz oddana truskawka

Cytować

0 #7 Wiesiek 2019-06-15 09:26

Ludzie słupowi tak was doją że szok mają 50-60 gr na kg truskawek łatwo policzyć ich zarobek .

Cytować

0 #6 Guest 2019-06-14 14:48

U nas z szypułką 2,80 zł było wczoraj

Cytować

0 #5 Guest 2019-06-13 19:11

U nas od wczoraj bez szypułki 4.10 zł za kilogram. Rany oni mają kieszenie bez dna!

Cytować

+5 #4 Marcin 2019-06-13 17:37

Mocny artykuł, takie lubię. Polać Redaktorowi :lol:

Cytować

+3 #3 Obserwator90 2019-06-13 16:09

Krew mnie zalewa jak czytam takie rzeczy. W słońcu to jest z 50 stopni. Truskawka jest ugotowana! Krzaki leżą plackiem i już się nie podniosą, owoc nawet nie dojrzewa tylko robi się czerwony i zasycha, a jest wielkości paznokcia. Trzeba zacząć rwanie koło 4, w południe trochę przerwy, komary z rana tną niemiłosiernie. Też mi wysyp... a po tym wysypie będzie wielki zong. Ile tych nawadnianych plantacji może być? Mały procent. Ja sprzedaję na giełdzie i znajomym sklepikarzom. Do tej pory były ładne, niestety zaraz nie będzie co zbierać na wczesnych odmianach, a i późne szlak trafi. Żal patrzeć, tyle włożonej pracy, zabiegów i wszytko zasycha... a maj był taki ulewny u nas.

Cytować

0 #2 Guest 2019-06-13 14:27

Jak przetwórcy nie skupią towaru, będą mogli podziękować pośrednikom!

Cytować

0 #1 kargól 2019-06-13 13:22

kupcy się dogadali i teraz oni chcą zarobić

Cytować

Odśwież komentarze

Dodaj komentarz

JComments