Jak nie stracić na śliwce?
Śliwki odmiany Cacanska Rana na rynkach hurtowych w Sandomierzu i Lublinie można sprzedać obecnie w cenie od 2,00 do 2,50 zł/kg. Podobne, a nawet i wyższe stawki oferują lokalni pośrednicy. Jak widać, nie przemawia to jednak do wszystkich producentów…
Porównując ceny za Cacanską Ranę na niektórych rynkach hurtowych ze stawkami u lokalnych pośredników, trzeba przyznać, że wyjazd na rynek bywa często całkowicie nieopłacalny.
Niedawno taka sama sytuacja dotyczyła czereśni. Jak wtedy żartowano, dla wielu producentów logika i matematyka przestawała istnieć i na rynkach hurtowych sprzedawano owoce taniej, niż na miejscu oferowała grupa.
Tak jest teraz z Cacanską Raną. Na rynkach hurtowych, między innymi w Sandomierzu i Lublinie, można ją sprzedać w cenie 2,00 – 2,50 zł/kg, podczas gdy jedna z grup producenckich z Powiśla kupuje Ranę już po 3,00 zł/kg.
Co jest przyczyną takiej sytuacji? Słaba komunikacja grup z producentami? Czy zwyczajne przyzwyczajenie do sprzedaży hurtowej? Matematyka nieubłaganie działa na szkodę producentów.
Wyjścia są dwa. Albo trzymać cenę 3,50 zł/kg w hurcie albo „dogadać się” z pracownikiem odpowiedzialnym za zakupy w najbliższej grupie producentów owoców.
Komentarze