Kolejna obniżka ceny jabłka przemysłowego

 

W tygodniu poprzedzającym świąteczną przerwę, wielu sadowników sprzedało swoje zapasy jabłek przemysłowych. Spadająca cena i zamieszanie zrobiły swoje. Obecnie można zaobserwować wiele ofert sprzedaży przemysłu na portalach ogłoszeniowych. Jest to widok odwrotny do tego sprzed trzech tygodni, kiedy królowały oferty kupna. Cena spada i ma spadać dalej. Sadownicy ulegają presji i zwiększają podaż.

Dziś na przetwórniach płacono zazwyczaj 0,55 zł/kg dla pośredników dostarczających całe zestawy. Oznaczało to przeważnie 0,50 zł/kg na punktach skupu. Pracownicy przetwórni odpowiadający za zakup surowca przy kolejnych awizacjach surowca informowali w trakcie dnia o niższej cenie. Sadownicy byli natomiast informowani przez pośredników o jutrzejszej obniżce na 0,45 zł/kg w skupie.

Sadownicy z okolic Sandomierza informują także, że niektórzy na przemysł sprzedają jabłka deserowe z przechowalni. Są tak złej jakości, że bezsensowne jest ich sortowanie.

To właśnie z powodu bardzo szybko spadającej jakości, zapada decyzja o sprzedaży. Niestety, w tym momencie większość sadowników jest zmuszona do sprzedaży po niższej cenie. Jabłka przemysłowe nie nadają się już do przetrzymywania.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #8 stary 2019-11-09 12:18
@ Guest...Stary już dość jestem i też pamiętam takie lata, kiedy po uniesieniu i przechyleniu skrzyni z " przemysłem " dawało się słyszeć głośne " chlust ". I nikomu to nie przeszkadzało.
Cytować
+3 #7 Guest 2019-11-09 10:10
Patrząc na wpisy na forum konkurencyjnym, jawi się smutny obraz naszego sadownictwa.11 stron wpisów o cenach przemysłu iii 1 , słownie jedna o cenach jabłka na tzw eksport.Tu widać proporcje masakryczne.Oczywiście zawsze można powiedzieć że to żadna reprezentacja , ale podobnie przed wyborami wielu wykpiwało sondaże przedwyborcze, a wyszło ... jak zwykle.I nie ważne czy przemysł jest istotnym dochodem dla rolnika, chłoporobotnika etc , ważne że oni "robią masę" i w obliczu tego ktoś kto decyduje się na założenie sadu z jabłkiem stricte przemysłowym to ... marzyciel , fantasta , ot osobnik oderwany od naszej sadowniczej rzeczywistości.
Śmieszny jest akapit o przyczynie spadku ceny-niska jakość.W zeszłym sezonie po pierwszym prawdziwym przymrozku przetwórnie skupowały przez około tydzień jabłko kompletnie przemrożone w postaci błota w skrzyniach ... taaak jaśnie panowie przetwórcy to była wtedy mega jakość.A dziś jest mi kompletnie obojętna cena skupu przemysłu, bo u mnie w przeciwieństwie do narzekających sadowników był prawdziwy przymrozek , a nie taki do bajań i dla komisji odszkodowawczych.Te marne ilości przemysłu , dawno zebrane i sprzedane po bardzo dobrej cenie.
Cytować
0 #6 Guest 2019-11-06 08:10
Cytuję Alfred:
To zjawisko którego zbadanie godne jest Nobla z ekonomii. Cena spada, podaż rośnie. A powinno być odwrotnie :sad:

To normalne jak ceny akcji maleją to wszyscy chcą sprzedać i podaż rośnie,nic dziwnego i nobla tu nie trzeba
Cytować
-2 #5 Grzegorz Wałęga 2019-11-06 07:11
Radku, trzeba odróżnić oczekiwania sprzedawców co do ceny, od faktycznej zmiany ceny. W praktyce działa to najprawdopodobniej tak: sadownicy oczekują (słusznie czy niesłusznie - to nie ma znaczenia) że cena w najbliższej przyszłości spadnie, więc będąc racjonalnymi dzisiaj oferują więcej (podaż rośnie), a w konsekwencji bieżąca cena rynkowa spada. Nakłada się na to mała elastyczność podaży związane z kosztownym i trudnym magazynowaniem towaru...
Cytować
-6 #4 Roman 2019-11-06 05:05
Tylko spokój może nas uratować panowie..

Wszyscy wiemy,że wszystko zmarzlo i przemysł będzie po 1 a deser po 3 pln...kwestia czasu...

Spokój i czekamy...tak trzymać i nie popuszczać
Cytować
+7 #3 Alfred 2019-11-05 23:45
Radku...Ale w omawianym przypadku wszystko zaczyna się od tego, że najpierw spada cena. A reakcją sadowników na spadek ceny jest zwiększenie dostaw, czyli wzrost podaży. A powinno być odwrotnie.Gdy cena spada to i dostawy powinny się zmniejszać, aż do całkowitego ich ustania przy cenie 8 groszy za kilogram.
Cytować
-5 #2 Radek 2019-11-05 21:27
Jak podaz rosnie to normalne ze cena spada:) jak popyt rosnie yo cena tez powinna rosnąć a tutaj spada:) kolega pomylil pokecia
Cytować
+5 #1 Alfred 2019-11-05 21:12
To zjawisko którego zbadanie godne jest Nobla z ekonomii. Cena spada, podaż rośnie. A powinno być odwrotnie :sad:
Cytować

Powiązane artykuły

Zacznijmy zarabiać na jabłkach

Zarabiasz więcej niż twój pracownik?

Sprzedaj gruszki nim przypłyną te z Argentyny

Sadownicy polują

X