Aktualna sytuacja na Broniszach 10.02.2020

 

W niedzielę (9 lutego) na rynku hurtowym w Broniszach nie było dużej podaży. Spacerując po placu, można było zobaczyć całkiem sporo pustych miejsc. Niestety, niedzielne popołudnie rządzi się własnymi prawami i nie wiązało się to z lepszym popytem na jabłka i gruszki – kupujących także było niewielu. Stali bywalcy taką sytuację nazywają potocznie „plażą”.

W porównaniu z grudniem i styczniem, zdecydowanie spadło zainteresowanie Boskoopem. Z taką koleją rzeczy mamy jednak do czynienia co roku. Obecnie za gruby sort Boskoopa sadownicy otrzymują już poniżej 50 zł za skrzynkę.

Gruszek na rynku bardzo mało. Ale brak  jest też importerów handlujących Konferencją z Belgii i Holandii. Ceny zatrzymały się na poziomie maksymalnie 80 zł za 20 kilogramową skrzynkę.

Nadal najdroższe pozostają: Lobo i Cortland. Za te odmiany można otrzymać maksymalnie 50 -55 zł za skrzynkę w przypadku najwyższej jakości.

Jeżeli chodzi o najpopularniejsze odmiany, które stanowią największy odsetek w handlu to w ostatnich dniach nie ma większych zmian. Grube sorty sprzedają się po około 30 zł za skrzynkę, a drobne po 20 – 25 zł. Sprzedawane są także jabłka gorszej jakości poniżej 20 zł za skrzynkę. W ostatnich dniach najwięcej zapytań od kupujących dotyczyło odmiany Ligol.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

+3 #1 Arceli74 2020-02-10 11:04
Chyba ktoś ten artykuł pisał z za biurka ,ceny za Boskopa są utrzymane i zejście bardzo dobre . Ceny podane za inne odmiany też nie są prawdziwe bo sąsiedzi mieli Cortlanda w cenach 60-70 zł za ładny towar , a reszta cen za ładny towar powyżej 30 zł . To są ceny producentów nie drugiej ręki .
Cytować

Powiązane artykuły

Zacznijmy zarabiać na jabłkach

Zarabiasz więcej niż twój pracownik?

Sprzedaj gruszki nim przypłyną te z Argentyny

Sadownicy polują

X