Sadownicy zaczynają ciąć wiśnie – nie za wcześnie?
Sadownicy albo zakończyli zimowe cięcie jabłoni, albo są już bliżej końca. Aktualnie wielu producentów zajęło się cięciem grusz. Co ciekawe, przyglądając się sadom można zauważyć, że w niektórych gospodarstwach zaczęto również cięcie wiśni. Czy jednak nie jest na to zbyt wcześnie?
Zazwyczaj wiśnie tnie się tuż po zbiorach. Nie wszyscy jednak mogą wtedy znaleźć na to czas, a jest również grono, które preferuje cięcie wiosenne.
Anomalia obecnego, nieco przyspieszonego wegetacyjnie roku wydaje się usprawiedliwiać takie działanie. Jednak w ubiegłych latach zazwyczaj starano się wstrzymać z cięciem wiśni aż do kwietnia. Należy pamiętać przy tym, że na okres cięcia należy wybrać specyficzne okno pogodowe. Powinno być słonecznie i ciepło, najlepiej jeszcze kilka dni po zabiegu.
Zdaniem wielu sadowników, w tym roku warto się jeszcze trochę wstrzymać z cięciem wiśni. Nie wiadomo co przyniesie marzec – miesiąc dopiero się zaczął. Warto wziąć też pod uwagę, że mieliśmy ostatnio częste przelotne opady, które mogą prowadzić do większej podatności drzew na choroby.
Jednak, jak mówią sadownicy, którzy są w trakcie cięcia sadów wiśniowych – wiosną na pewno nie znajdą na to czasu.
Jakie macie podejście? Waszym zdaniem zima jeszcze nas zaskoczy?
Komentarze
Ale jak to??
Przecież wiśni się nie tnie i nie pryska...urlop z roboty się weźmie na zbiory i czystą gotówka w kieszeni zostaje a pole nie leży odłogiem...
I gitara
Niech stawia ...wisi mi to
Po prostu bakterie...formy przetrwalnikowe bakterii to endospory
Zarodniki są u grzybów
A od kiedy tak bakteryjny ma zarodniki?