Popyt na jabłka ciągle wzrasta
W czasie pandemii koronawirusa popyt na jabłka znacznie wzrósł. Okazuje się, że w tym trudnym dla wszystkich czasie właśnie jabłka cieszą się największym zainteresowaniem wśród owoców, co chyba nikogo nie dziwi...
Z pewnością wpływ na popularność owoców, oprócz niekwestionowanych walorów smakowych i zdrowotnych, ma jeszcze kilka czynników, ważnych dla konsumentów szczególnie teraz.
Po pierwsze jest to owoc uprawiany w Polsce, po drugie dostępny w każdym sklepie. Po trzecie łatwo go umyć i obrać. I wreszcie, co ważne teraz, gdy rzadziej robimy zakupy, jest to owoc trwały, który można przechowywać.
– Widzimy, że klienci niemalże rzucili się na jabłka, co nas bardzo cieszy – powiedział na antenie TVP1 w programie Agrobiznes, Marcin Lis ze Stowarzyszenia Sady Grójeckie.
Nikomu nie trzeba przypominać jak ważne dziś jest jedzenie warzyw i owoców. Jedząc jabłka, nie tylko dostarczamy do organizmu niezbędnych witamin, antyoksydantów i minerałów, ale wspieramy też polskich sadowników.
– Istnieje powiedzenie: jedno jabłko dziennie trzyma lekarza daleko ode mnie. Musimy o tym pamiętać i jeść jabłka nie tylko w dobie koronawirusa, ale codziennie, po to, by ustrzec się wizyt u lekarza. – przypomina Magdalena Wrotek-Figarska ze Stowarzyszenia Sady Grójeckie – na antenie TVP1.
Okazuję się, że jabłka mogą mieć również pozytywny wpływ na nasze płuca.
– Jabłka Grójeckie zawierają zdecydowanie więcej substancji aktywnych, które mogą pomagać właśnie przy regeneracji płuc (…) dzięki temu że mają o 5% wyższe wybarwienie i o 5% wyższą kwasowość niż jabłka, które są uprawiane w innym regionie – dodaje M. Wrotek-Figarska
fot. Pixabay
Komentarze
To nie był mój wpis...nie autoryzuje tej nędznej podrobki
chciałbym te wyjątkowe badania zobaczyć co z czym było porównywanie, jest jakaś publikacja ??
Jak co roku WSZYSTKO zmarzlo...jeszcze wam się to nie znudziło????? Gegacze