Co z kaszubskimi truskawkami?

 

Już w maju plantatorzy truskawek z Kaszub informowali, że tegoroczne zbiory będą nieco odwleczone w czasie. Do opóźnienia wegetacji przyczyniła się wyjątkowo chłodna wiosna. Sezon na kaszubskie truskawki zaczął się nieśmiało dopiero w bieżącym tygodniu, z dnia na dzień dojrzałych owoców będzie jednak przybywać.

Zmartwieniem plantatorów były i są braki siły roboczej, gdyż pomimo pewnych uproszczeń w przyjeździe pracowników zza wschodniej granicy, rąk do pracy ciągle brakuje. Polacy nie są taką pracą zainteresowani, choć najbardziej wprawieni zbieracze mają szansę zarobić nawet 250 – 300 zł dziennie. Młodzi ludzie nie decydują się na pomoc przy zbiorach truskawek, gdyż ich zdaniem jest to zajęcie wyjątkowo nudne. Z kolei osoby starsze obawiają się bólu pleców. Organizuje się tylu pracowników, ilu w danych warunkach się da. Pomagają sobie członkowie rodziny oraz sąsiedzi. Rolnicy komentują, że z pewnością nie uda się zebrać tyle, ile w roku ubiegłym. Mimo że na owocowanie nie można narzekać, znaczna część plonu zostanie na polu. Poskutkuje to oczywiście wzrostem cen, dlatego też nie wszyscy są tymi okolicznościami przygnębieni.

Kaszubskie Stowarzyszenie Producentów Truskawek informuje, że od przyszłego tygodnia rozpocznie się wydawanie certyfikatów dla plantatorów chcących posługiwać się nazwą "truskawka kaszubska" lub "kaszëbskô malëna”. Są to zastrzeżone marki, więc tylko osoby posiadające stosowne certyfikaty mogą się nimi posługiwać. Chętni mogą przesyłać zgłoszenia mailowo pod adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Wymagania określa Stowarzyszenie, przy czym podstawowym warunkiem jest lokalizacja uprawy w określonych gminach położonych na terenie Kaszub oraz spełnienie norm jakościowych.

Ceny takich truskawek wynoszą obecnie 20 – 30 zł za dwukilogramową łubiankę. Eksperci uznali, że kaszubską truskawkę, dzięki odpowiednim właściwościom glebowym i klimatycznym regionu, wyróżnia słodycz i aromat inny niż u truskawek uprawianych w pozostałych częściach kraju. Przyznanie kaszubskiej truskawce unijnego znaku jakości wzmocniło jej pozycję na rynku, bo owoce certyfikowane są droższe od tych nie posiadających certyfikatu.

W obecnym sezonie plantatorom kaszubskich truskawek może dać się we znaki odwołanie w związku z epidemią wszelkich imprez masowych, które były doskonałą okazją do sprzedaży oraz promocji produktu.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

-3 #1 West 2020-06-18 20:24
Truskawka kaszubska a dokładniej o jaką odmianę / odmiany / chodzi ?
Cytować

Powiązane artykuły

Twarde lądowanie miękkich jabłek

Nie buduj przechowalni, załóż koło gospodyń

Duże oczekiwania a mało zaangażowania

Sadownicy polują

X