"Cudze chwalicie, swoje poznajcie" – polskiebazarek.pl
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z jednostkami doradztwa rolniczego realizuje kampanię informacyjną pod nazwą „Cudze chwalicie, swoje poznajcie”, która promuje polskiebazarek.pl.
Polskiebazarek.pl jest odpowiedzią na utrudnienia występujące w dobie koronawirusa z tradycyjnym sposobem sprzedaży produktów. Służy nawiązywaniu bezpośrednich kontaktów handlowych przez rolników i producentów żywności z konsumentami. Portal umożliwia producentom rolnym bezpłatne zamieszczanie ogłoszeń o sprzedaży swoich produktów, z kolei konsument zyskuje możliwość zakupu żywności bez marży pobieranej przez pośredników.
Akcja ma na celu uświadomić Polaków, że kupując rodzime produkty wspierają polskich przedsiebiorców i rolników.
Pomysł na stworzenie bezpłatnego portalu do sprzedaży płodów rolnych wyszedł z Podkarpacia i szybko przyjął się w całym kraju.
Rejestracja na ebazarku jest bardzo prosta wystarczy kilka minut, by umieścić swoją ofertę. Zamieszczony instruktaż krok po kroku przeprwadzi nas przez ten proces.
Polskiebazarek to nie tylko platforma do sprzedaży, ale i wymiany wiedzy i doświadczeń. Swoje oferty zamieszczają nie tylko producenci, ale i koła gospodyń wiejskich, twórcy ludowi, zagrody edukacyjne a nawet firmy usługowe.
Sprzedaż przez internet nie jest konkurencją dla tradycyjnych targowisk i bazarków a świetnym uzupełniem, ponieważ często miejscem odbioru składanych przez internet zamówień są właśnie lokalne bazarki i targowiska.
Wirtualny bazarek stwarza korzystne warunki dla szerokiego grona zainteresowanych rolników jak i konsumentów, w celu sprzedaży oraz nabywania produktów wysokiej jakości z wiarygodnego źródła.
Komentarze
Cieszę się ,że twoje są wesołe
Albo zapraszam mieszkańców Wawki do swego gospodarstwa po marchewkę : wieś Wólka Wielka nr 666,gmina Wola Mała 00-666.Może lepiej zejdźmy na ziemię.Jedyny sens tego przedsięwzięcia, to okazyjne odwiedzenie ogłaszającego, niejako przy okazji(jadąc czy będąc gdzieś) lub dla osób mieszkających w pobliżu lub na wsi a nie "kumatych"co który sąsiad sprzedaje-to tak to moim zdaniem może wypalić.