Na Broniszach zabrakło Lobo – kupcy intensywnie go szukają
Dziś na rynku hurtowym w Broniszach po raz pierwszy od kilku dni mamy do czynienia z deficytem – od wczesnych godzin porannych brakowało w ofercie odmiany Lobo. Po co najmniej dwóch tygodniach zwiększonej podaży jabłek w końcu przyszedł dzień niedoborów.
Ci sadownicy, którzy pojawili się dziś z Lobo, zazwyczaj szybko je sprzedawali, a na samochodach pozostawała reszta asortymentu owoców.Cena za grube sorty wzrosła błyskawicznie do 35 zł za skrzynkę. Była to cena transakcyjna.
Bardzo dobrym, choć nieco mniejszym niż Lobo, zainteresowaniem cieszy się dziś odmiana Cortland. Reszta odmian dostępnych na rynku, niestety, nadal z małym popytem. Dopiero po znacznym zmniejszeniu się podaży tych odmian, kupujący przeniosą się najprawdopodobniej w kierunku Szampiona i Ligola.
Ciekawa sytuacja dziś dotyczy śliwek. Znacznie zmniejszyła się podaż Węgierki. Spowodowało to szybki wzrost ceny do ponad 3,00 zł/kg. Dziś kupujący poszukiwali jej niemal tak samo intensywnie co Lobo. Dla kontrastu President ceni się 1,00 – 1,50 zł/kg i nie cieszy w ogóle zainteresowaniem kupujących.
Komentarze
Przyszłość należy do ANANASÓW